- O godzinie 1:48 oficer dyżurny strzelińskiej komendy został powiadomiony o wypadku – potwierdza mł. asp. Marta Lachowiecka, rzecznik strzelińskiej policji. - Jak się okazało na miejscu, kierujący ciągnikiem siodłowym marki Volvo z naczepą z powodu najprawdopodobniej zagapienia się, nie zauważył poprzedzającego go pojazdu osobowego mitshubishi carisma i zderzył się z nim – relacjonuje.
W wyniku zdarzenia kierująca samochodem osobowym i pasażer doznali obrażeń ciała i zostali przewiezieni do szpitala. Kierująca do szpitala w Oławie, pasażerka do jednego z wrocławskich szpitali. Kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń. Na miejscu ustalono, że wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
W akcji ratowniczej trwającej blisko dwie godziny udział wzięło 10 strażaków, funkcjonariusze policji oraz pracownicy pogotowia ratunkowego. Ratownicy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i usunęli osoby postronne. W samochodzie osobowym odłączono akumulator. Na czas trwania akcji ratowniczej zamknięto prawy pas ruchu na odcinku około 150 m. W wyniku kolizji doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych, które zostały zneutralizowane przy pomocy specjalnego sorbentu.
Łącznie straty oszacowano na około 20 tysięcy złotych. W pojeździe ciężarowym uszkodzony został przód. Większych zniszczeń doznał samochód osobowy: zniszczony przód i tył.