Strzelinianie niosą nadzieję

Patronat honorowy nad finałem strzelińskich „Pól nadziei” objęła burmistrz Dorota Pawnuk. - Cały dochód z dzisiejszej imprezy zostanie przeznaczony na zakup potrzebnego sprzętu dla strzelińskiego hospicjum. Obiecuję, że jesienią zorganizujemy wielką akcję sadzenia żonkili w Strzelinie - mówiła burmistrz Dorota Pawnuk.

Głównym motywem wizerunkowym akcji są żonkile, które symbolizują nadzieję i solidarność z osobami cierpiącymi na choroby nowotworowe. - Zeszłej jesieni w Oławie zasadzono tysiące tych kwiatów, które teraz zostaną zebrane i rozprowadzone na terenie miasta przez dziesiątki wolontariuszy. Podobnie następnej jesieni zrobimy w Strzelinie, aby za rok o tej porze móc podziwiać żonkilowe „Pola madziei” - powiedział wolontariusz Leonard Lis.

Na rowerze...

Strzeliński finał odbył się 16 kwietnia w Parku Miejskim. O godzinie 10:30 ze strzelińskiego rynku ruszyli rowerzyści. Wycieczka była poprowadzona drogami o małym natężeniu ruchu samochodowego przez doświadczonych wolontariuszy. Chętnych do udziału w niej było wielu, dlatego rowerzystów podzielono na dwie grupy. Uczestnicy eskapady otrzymali koszulki z logiem „Pola nadziei”. Kilka minut po godzinie 14 rowerzyści wjechali uroczyście do Parku Miejskiego, gdzie odbywały się kiermasze i występy artystyczne.

- Na uczestników czeka wiele atrakcji. Przygotowano między innymi kiermasz świąteczny, dla dzieci plac zabaw i dmuchany zamek, występy artystyczne, wystawy prac artystycznych, a dla smakoszy pyszną grochówkę i smakołyki z grilla- mówiła Wanda Łużna, sołtys Pławnej oraz wolontariuszka. - Bez pomocy burmistrz Doroty Pawnuk oraz Strzelińskiego Ośrodka Kultury byłoby bardzo ciężko zorganizować dzisiejszą imprezę. Podziękowania należą się także dyrektorom i nauczycielom szkół. To uczniowie przygotowali piękne przedstawienia i prace artystyczne - dodaje Wanda Łużna.

…i na pikniku

Rodzinny piknik w parku rozpoczął się o godzinie 14. Wystąpiły zespoły artystyczne ze strzelińskich szkół. Uczestnicy akcji mogli obejrzeć także wystawy prac artystycznych. Podczas pikniku odbyły się liczne pokazy policyjnych interwencji oraz umiejętności strażaków. Dzieci mogły bawić się w dmuchanym zamku lub jeździć konno. Dużym zainteresowaniem cieszył się także świąteczny kiermasz. Wielkanocne koszyki, baranki można było kupić za symboliczne kwoty. Wszystkie pieniądze zostaną przekazane strzelińskiemu hospicjum na zakup niezbędnego sprzętu dla potrzebujących. Wśród wielu atrakcji każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Do akcji „Pola nadziei” przyłączyło się Gimnazjum nr 1 w Strzelinie, którego uczniowie w marcu w auli Liceum Ogólnokształcącego wystawili sztukę pt. "Oskar i Pani Róża". Uczniowie szkoły zaprezentowali na scenie opowieść o ciężko chorych dzieciach, przebywających w hospicjum gdzie mały chłopczyk pod wpływem pielęgniarki pisze listy do Boga. Spektakl tematycznie doskonale wpisywał się w kampanię „Pola nadziei”, ponieważ odpowiada o najwyższych w życiu wartościach.

Pomóc chorym i rodzinom

Strzelińskie podsumowanie kampanii „Pola Nadziei” odbyło się po raz pierwszy. Podstawowym celem akcji było pozyskanie środków finansowych na potrzeby hospicjum, a także na szerzenie idei hospicjum oraz uwrażliwienie dzieci i młodzieży na potrzeby osób chorych i cierpiących. Drugie co do wielkości hospicjum domowe na Dolnym Śląsku, działające w Oławie obejmuje swym zasięgiem trzy powiaty, oławski, ząbkowicki i strzeliński. Wolontariusze działający przy hospicjum, by rozszerzyć swą działalność i być bliżej potrzebujących, założyli stowarzyszenie opiekujące się strzelińskimi chorymi. Nowo powstała organizacja wolontariuszy poszukuje ludzi chętnych do współpracy z pacjentami w terminalnej fazie choroby nowotworowej.

- Na terenie powiatu strzelińskiego jest bardzo dużo ludzi chorych przebywających pod naszą opieką. Samodzielna opieka nad chorymi jest droga i trudna, dlatego by odciążyć rodziny chcemy zrzeszać ludzi, którzy w sposób wolontariacki będą działać na korzyść chorych – mówi Irena Gil pielęgniarka pracująca w hospicjum domowym w Oławie. - Dodatkowo będziemy tworzyć też grupę wsparcia dla ludzi osamotnionych. Szukamy ludzi, którzy zechcą poświęcić swój czas i pomóc innym po odejściu osoby bliskiej, przejść przez kolejne etapy żałoby – dodaje.