kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
W piątek, 8 kwietnia na wniosek Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników Rada Nadzorcza Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Strzelinie odwołała prezesa Krzysztofa Kurowskiego z piastowanego stanowiska. - Przyczyną zmiany na stanowisku Prezesa ZWiK były bardzo poważne nieprawidłowości w zakresie zarządzania spółką i utrata zaufania właściciela – Gminy Strzelin do prezesa zarządu – wyjaśnia burmistrz, Dorota Pawnuk.
W miejsce Krzysztofa Kurowskiego, tego samego dnia, powołano Stanisława Klimaszewskiego, naczelnika Wydziału Rozwoju Gospodarczego, Inwestycji i Funduszy Zewnętrznych z UMiG Strzelin. Sytuacja wydawałaby się jasna, gdyby nie fakt, iż w środę, 13 kwietnia w strzelińskim magistracie, podczas spotkania rady miejskiej, Krzysztof Kurowski oświadczył, że nadal jest prezesem zarządu dyrektorem generalnym spółki.
- Nadal mam umowę o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku prezesa zarządu dyrektora generalnego firmy. Odwołano mnie z zarządu spółki, natomiast nie zostałem odwołany z funkcji prezesa – mówił Krzysztof Kurowski. - Nie wypowiedziano mi umowy o pracę i nie można jej wypowiedzieć dopóki organ, który jest przedstawicielem naszej lokalnej społeczności (przyp. red. - Rada Powiatu Strzelińskiego, z uwagi na to że Kurowski jest radnym) nie wyrazi na to zgody. Jest to odwołanie funkcyjne a nie rozwiązanie stosunku pracy. Stan prawny jest taki, że nadal jestem zatrudniony w ZWiK i wypełniam obowiązki dyrektora generalnego prezesa zarządu, zgodnie z naszym regulaminem organizacyjnym, za co pobieram wynagrodzenie takie samo jak przed odwołaniem z zarządu. Ponadto pełnie funkcję pełnomocnika ds. realizacji projektu unijnego MAO i z funkcji tej z powodów jw. nie można mnie pozbawić. Mamy też w spółce pana Klimaszewskiego, który został powołany na członka zarządu – wyjaśnia Kurowski.
O wyjaśnienie kto obecnie zarządza ZWiK poprosiliśmy burmistrz. - Niestety, pan Kurowski w swoich wypowiedziach na temat własnej sytuacji prawnej znacząco mija się z prawdą – tłumaczy Dorota Pawnuk. - W piątek, 8 kwietnia odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Strzelinie, podczas którego na wniosek Zgromadzenia Wspólników Spółki, rada odwołała pana Kurowskiego z funkcji Prezesa Zarządu Spółki ZWiK. Uchwała rady w tym zakresie była jednomyślna. Jest ona ostateczna i prawomocna. Gminie nie są obecnie znane jakiekolwiek racjonalne argumenty prawne, które miałyby podważyć ważność tej decyzji – wyjaśnia burmistrz.
Szefowa gminy tłumaczy także, że należy rozróżnić podstawowe dwie rzeczy - stanowisko prezesa zarządu czyli funkcję pełnioną w spółce od faktu posiadania umowy o pracę. Zdaniem burmistrz, pierwsza sytuacja jest zdecydowanie ważniejsza, ponieważ dotyczy płaszczyzny korporacyjnej, zakresu prawa handlowego bo określa, kto jest w zarządzie, czyli kto nią kieruje spółką. Druga natomiast, czyli umowa o pracę, jest jedynie płaszczyzną prawa pracy, czyli relacją jaka zachodzi na linii pracownik – pracodawca.
- Pan Kurowski w istocie posada nie wypowiedzianą umowę o pracę lecz wynika to wyłącznie z faktu, iż następnego dnia roboczego po odwołaniu go z funkcji prezesa przedstawił zwolnienie lekarskie a ponieważ kodeks pracy zabrania zwolnić pracownika, który pozostaje na chorobowym, nowy zarząd musi wstrzymać się z podjęciem decyzji w tym zakresie – tłumaczy Dorota Pawnuk. -. Nawiasem mówiąc pan Kurowski posiadał też zwolnienie lekarskie w dniu kiedy Rada Nadzorcza odwoływała go z funkcji prezesa. Nie przeszkadzało mu to jednak przychodzić do pracy i uczestniczyć w posiedzeniu rady. Także obecnie, przebywając na kolejnym zwolnieniu, wykazuje się on dużą aktywnością, chociażby występując na spotkaniach z radnymi – dodaje burmistrz.
Dodatkowym utrudnieniem przy zwolnieniu Krzysztofa Kurowskiego jest fakt, że jest on radnym powiatowym. W takim przypadku rozwiązanie umowy o prace wymaga zgody rady powiatu. - Nowy Zarząd Spółki wystąpi do rady o uzyskanie takiej zgody – mówi burmistrz. W obecnej sytuacji mówienie, że w spółce ZWiK „występuje dwuwładza” lub też, że w spółce „jest dwóch prezesów” jest zupełnym nieporozumieniem. Tylko ta pierwsza płaszczyzna, prawa handlowego, jest naprawdę istotna. Pan Kurowski nie posiada już żadnych kompetencji zarządczych, nie posiada wstępu na teren spółki bez zgody nowego zarządu, a sprawa umowy o pracę zostanie wkrótce rozwiązana. Spółka rozważy rozwiązanie umowy o pracę z panem Kurowskim w trybie dyscyplinarnym czyli bez zachowania okresu wypowiedzenia. Możliwe są też dalej idące konsekwencje prawne jeżeli potwierdzą się podejrzenia, co do poważniejszych zarzutów – mówi szefowa gminy.
W Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji nastąpiły także pewne zmiany w składzie Rady Nadzorczej ZWiK. - Przed posiedzeniem Rady Nadzorczej odbyło się posiedzenie Zgromadzenia Wspólników tej spółki, na którym między innymi dokonano zmiany w składzie Rady Nadzorczej, jednego z jej członków. Nowym członkiem rady został Stanisław Petlicki – potwierdza burmistrz. - Powodem zmiany w składzie rady była utrata zaufania właściciela spółki do jednego z członków Rady. Zgromadzenie Wspólników spółki jest przekonane, że nowo powołany członek rady będzie w większym stopniu reprezentował interesy gminy oraz jej mieszkańców w tej dużej i znaczącej dla mieszkańców spółce komunalnej – wyjaśnia Dorota Pawnuk.
