Takiej majówki nikt się nie spodziewał. We wtorek 3 maja w powiecie strzelińskim od rana przez klika godzin sypał gęsty śnieg. Z tego powodu problemy z punktualnością miały pociągi. Spadające gałęzie uszkodziły również sieć energetyczną. Prądu nie miało kilkadziesiąt tysięcy mieszkań i gospodarstw w naszym województwie, w tym również w powiecie strzelińskim.
Strzelińscy strażacy 3 maja interweniowali bardzo często. Gwałtowne opady śniegu połamały gałęzie i konary drzew w Białobrzeziu. Ruch pojazdów był utrudniony. W akcji ratowniczej udział wzięło sześciu druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej z Kondratowic. Ratownicy usunęli drzewo z jezdni przy pomocy piły spalinowej. Po 30 minutach kierowcy mogli spokojnie kontynuować podróże. Do podobnego zdarzenia doszło w Sarbach. 18 druhów z Przeworna, Karnkowa i Jagielna przez ponad dwie godziny usuwało połamane gałęzie i konary z jezdni. Strażacy w sprawie uszkodzonych drzew utrudniających jazdę kierowcom interweniowali także 3 maja w: Kuropatniku, Karczynie, Białym Kościele, Edwardowie, Jagielnicy, Janowiczkach, Strużynie, Zarzycy, Górcu, Karnkowie, Żelowicach, Skoroszowicach, Gębczycach, Borku Strzelińskim, Komorowicach, Białobrzeziu, Staszowie i Strzelinie.
Silny wiatr i gwałtowne opady śniegu powaliły na jezdnię drzewo w Romanowie. W akcji ratowniczej trwającej ponad godzinę udział wzięło 6 druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej z Przeworna. Strażacy pocięli drzewo przy pomocy piły spalinowej i usunęli na pobocze. Natomiast w Wiązowie przy ulicy Biskupickiej konar drzewa zerwał przewód energetyczny. Dwunastu druhów z OSP Wiązów przez ponad godzinę zabezpieczało miejsce zdarzenia i kierowało ruchem. Pracownicy pogotowia energetycznego usunęli zagrożenie.
W wyniku uszkodzonego przez gwałtowne opady śniegu przewodu elektrycznego doprowadzającego energię do budynku w Księginicach Wielkich mogło dojść do tragedii. W budynku znajdowała się osoba podłączona do urządzenia medycznego podającego tlen. Ze względu na brak zasilania urządzenie pracowało na baterie. Konieczna była interwencja strzelińskich strażaków którzy zastosowali agregat prądotwórczy do zasilenia urządzenia. Na miejscu zdarzenia pojawili się także pracownicy pogotowia ratunkowego oraz pogotowia energetycznego. Po ponad godzinie zagrożenie zostało usunięte.