W sobotę 30 kwietnia piłkarze Strzelinianki Strzelin na własnym stadionie zmierzyli się z Orkanem Szczedrzykowice. Ostatni raz oba zespoły spotkały się 26 września, wtedy lepsi byli zawodnicy z naszego miasta, którzy wygrali 2:1. W meczu rewanżowym piłkarze Strzelinianki wystąpili w składzie: Król, Szydziak, Rogan, Skorupski, Brusiło, Wróblewski, Sukiennik, Józefowicz, Kaczmarek (Stopa), Urban, Sadliński (Burtan).
Spotkanie lepiej rozpoczęli goście z Szczedrzykowic. W 14 minucie Rafał Brusiło zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Sytuacje doskonale widział arbiter główny Szylar, który bez wahania podyktował rzut karny. „Jedenastkę” na bramkę zamienił Ostrowski, pomimo że intencje strzelającego wyczuł Piotr Król. Gospodarze szansę na doprowadzenie do wyrównania mieli w 30 minucie. Z rzutu rożnego wprost na głowę Krzysztofa Rogana dośrodkowywał Jarosław Wróblewski. Niestety strzał obrońcy Strzelinianki instynktownie obronił bramkarz gości Sinanis, a następnie dobitka Tomasza Urbana minęła światło bramki. Do przerwy Orkan prowadził 1:0.
Po zmianie stron goście ruszyli do odważniejszych ataków. W 53 minucie Tomasz Urban nie wykorzystał sytuacji jeden na jednego z bramkarzem. Kolejne sytuacje na zdobycie goli stworzyli sobie: Jarosław Wróblewski, ponownie Tomasz Urban i Krzysztof Burtan. Piłkarze Strzelinianki doprowadzili do remisu w 73 minucie. Jarosław Wróblewski dośrodkował piłkę do Tomasza Urbana, który pewnym strzałem pokonał wychodzącego z bramki Sinanisa. Gospodarze mogli jeszcze zdobyć komplet punktów. W doliczonym czasie gry z rzutu rożnego dośrodkowywał Jarosław Wróblewski, w polu karnym znalazł się Damian Szydziak, którego strzał minął prawy słupek bramki. Chwilę później rozległ się ostatni gwizdek sędziego. Strzelinianka zremisowała na własnym stadionie z Orkanem 1:1.
- Zremisowaliśmy z Rycerzami Wiosny 1:1. Dla gości ten wynik na pewno jest dużym sukcesem, dla naszej drużyny na pewno nie. Nasi piłkarze w ocenie trenera Piotra Bolkowskiego rozegrali bardzo dobry mecz. Dziękujemy za doping kibicom, którzy pomimo remisu, nagrodzili naszą drużynę gromkimi brawami - mówił po spotkaniu kierownik Strzelinianki Krzysztof Garczarek.
W sobotę 7 maja piłkarze ze Strzelina rozegrali 24. kolejkę spotkań piłkarskiej IV ligi. W Zawidowie nasz zespół zmierzył się z tamtejszym Piastem. Niestety ponownie zawiodła skuteczność i mecz zakończył się wynikiem 0:0.
Strzelinianka zajmuje szóste miejsce w tabeli z 39 punktami. Liderem pozostaje Prochowiczanka Prochowice, która wyprzedza Miedź II Legnica i Bielawiankę Bielawa. Następny mecz piłkarze Strzelinianki rozegrają na własnym stadionie w niedzielę 15 maja z Piastem Żmigród.