Po przybyciu na miejsce zdarzenia funkcjonariusze ustalili, że 50-letni mieszkaniec Oławy kierujący renaultem megane nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. W wyniku tego auto wypadło z jezdni, dachowało i wpadło do rowu. Jak się okazało, kierowca był pijany. Mężczyzna wydmuchał 1,09 mg/l, czyli we krwi miał 2,29 promila. Został przewieziony do Strzelińskiego Centrum Medycznego z ogólnymi potłuczeniami.
Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i prawo jazdy sprawcy. Kierowca stworzył zagrożenie dla innych drogowców mimo, że jechał sam. - Prawo jazdy na pewno zostanie kierowcy zatrzymane, natomiast dowód rejestracyjny będzie zatrzymany dopóki samochód nie zostanie naprawiony. Sprawca odpowie za spowodowanie kolizji drogowej i jazdę po alkoholu – informuje mł. asp. Marta Lachowiecka – Gil, rzecznik prasowy KPP Strzelin.