Must be the Wiązów

Pierwszy dzień uroczystości rozpoczął się od gminnych zawodów sportowo- pożarniczych. W tym roku udział wzięło 11 zespołów Ochotniczych Straży Pożarnych składających się z 9 osób( 8 zawodników, w tym dowódca oraz rezerwowy), w tym cztery ekipy młodzieżowe. Zmaganiom druhów przyglądało się wielu mieszkańców Wiązowa oraz okolicznych miejscowości.

Ochotnicy rywalizowali w jednej konkurencji: ćwiczeniach bojowych. Pomimo tego, że zawody były traktowane rekreacyjnie, to uczestnicy imprezy dawali z siebie wszystko. Najlepsi okazali się druhowie z Zielenic, którzy wyprzedzili zespoły z Kondratowic i Wiązowa. Kolejne miejsca zajęły jednostki OSP z Jutrzyny, Łojowic, Prus i Kuropatnika. Wśród zespołów młodzieżowych rywalizowały drużyny z Borka Strzelińskiego, Nieszkowic, Zielenic i Borowa. Wszystkie otrzymały pamiątkowe dyplomy i puchary. Tradycyjnie zawody zakończyły się grochówką.

Drugi dzień święta rozpoczął się w niedzielę o godzinie 13 od mszy świętej w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Mikołaja. Po nabożeństwie wszyscy uczestnicy udali się na stadion sportowy, gdzie odbyło się uroczyste otwarcie. Po części oficjalnej, rozpoczęła się bardzo bogata część artystyczna. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Swój występ miały sekcja tańca nowoczesnego oraz dzieci ze szkół gminy Wiązów. Występy swoich pociech oklaskiwali licznie przybyli rodzice i rodziny. Dla najmłodszych uczestników święta przygotowano program „Gigantyczne bańki mydlane”.

O godzinie 16:30 na scenie pojawił się doskonale znany zespół Pectus. Podczas koncertu pod sceną zrobiło się bardzo tłoczno. Zespół jest finalistą 44. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej „Debiuty” Opole 2007 oraz zdobywcą Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu Piosenki „Carpathia Festiwal”. Wokalista Tomasz Szczepaniak, po swoim koncercie w Wiązowie, z pewnością zyskał wiele, nowych fanek. Uczestnicy mogli także zdobyć autografy artystów i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

Podczas „Dni Wiązowa” można było również podziwiać popisy zawodników w walkach MMA. Jest to dyscyplina sportu, która w naszym kraju staję się coraz bardziej popularna. Wszystko za sprawą walk Mariusza Pudzianowskiego i perfekcyjnie przygotowanych gal Konfrontacji Sztuk Walki.

Stadion sportowy w Wiązowie zamienił się w prawdziwy park rozrywki z wesołym miasteczkiem, euro-bungee, dmuchanymi zamkami i straganami z zabawkami. Dla smakoszy przygotowano bogatą ofertę gastronomiczną. Nie zabrakło chłodnego piwa, jedzenia z grilla i dobrego humoru. W miłej atmosferze można było spędzić czas do późnych godzin wieczornych. Organizatorzy przygotowali również wiele konkursów z wartościowymi nagrodami.

Około godziny 18:30 na scenie pojawił się Tomasz Dolski, finalista programu „Must be the music”. To prawdziwy człowiek-orkiestra. Ukończył I stopień Państwowej Szkoły Muzycznej im. F. Chopina w Pile oraz II stopień na Wydziale Skrzypiec oraz jeden rok Wydziału Wokalnego. Dodatkowo uczy się gry na fortepianie, a hobbistycznie gra jeszcze na akordeonie i gitarze. Tomasz Dolski zagrał utwory znane z programu „Must be the music” oraz kilka innych. Fani długo jeszcze po koncercie krzyczeli imię swojego ulubieńca.

Następnie sceną zawładnęła grupa taneczna GTV. Energiczna muzyka rozruszała wszystkich mieszkańców. Nie zapomniano również o fanach tańca brzucha, którzy mogli obejrzeć specjalny pokaz. Gwiazdą wieczoru był kabaret Nowaki, który do łez rozbawił publiczność. Na imprezy do tańca przygrywał zespół Sing Sing.