Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Strzelin
Zagrali dla Sławka

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
2 lipca na stadionie w Karszowie odbył się piłkarski turniej charytatywny dla Sławomira Wilczyńskiego, strażaka z Kątów Wr., który został poważnie ranny w wypadku pod Pustkowem Wilczkowskim 17 marca 2011 roku.
Zagrali dla Sławka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Zagrali dla Sławka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Zagrali dla Sławka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Zagrali dla Sławka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

W turnieju, którego organizatorem był komendant powiatowy policji w Strzelinie nadkom. Tomasz Morawiecki, wzięło udział 9 zespołów. W grupie A rywalizowali strażacy ze Strzelina oraz Kątów Wrocławskich, Zakład Karny nr2 z Wrocławia, Autogaz, natomiast w grupie B: Zakład Karny ze Strzelina, Strzelinianka II Karszów, Przeworno, delikatesy „u Lipy” i MPC.

Najlepsi w grupie A okazali się strzelińscy strażacy, którzy w finale ulegli ekipie MPC 2:1. Był to jedyny gol w turnieju stracony przez zwycięzców. W ekipie MPC wystąpili piłkarze Strzelinianki: Krzysztof Burtan i Rafał Gierczak. W meczu o trzecie miejsce Zakład Karny ze Strzelina pokonał swoich kolegów z Zakładu Karnego z Wrocławia 2:1. Na zakończenie zawodów komendant powiatowy policji w Strzelinie nadkom. Tomasz Morawiecki wręczył drużynom okazałe puchary i pamiątkowe dyplomy. Następnie uczestnicy zawodów udali się na poczęstunek. Wszystkim bardzo smakowały potrawy z grilla.

W tym turnieju to jednak nie wynik był najważniejszy. Podczas zawodów zbierano pieniądze dla Sławomira Wilczyńskiego, strażaka z Kątów Wr., który został poważnie ranny w wypadku pod Pustkowem Wilczkowskim 17 marca 2011 roku. Wtedy tir zderzył się czołowo z wozem strażackim, który na sygnale jechał zabezpieczyć lądowisko dla helikoptera pogotowia ratunkowego lecącego do chorej kobiety. Podczas zawodów udało się zebrać ponad tysiąc złotych, które zostały przekazane Sławkowi. - Cały czas jestem z moimi kolegami z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Kątów Wrocławskich i dzisiaj przyjechałem ich dopingować. Szkoda, że sam nie mogę zagrać - mówił Sławomir Wilczyński.

Sławek wcześniej był piłkarzem Błyskawicy Kąty Wrocławskie i ze swoim zespołem rywalizował między innymi ze Strzelinianką i Świtezią Wiązów. Po ciężkim wypadku na razie o grze nie ma mowy, ale strażak pozostaje optymistą. - Mam nadzieję, że niedługo zagramy razem - powiedział Sławek do uczestników zawodów i podziękował wszystkim za okazane wsparcie.

Amputowanie nóg uratowało mu życie, jednak nawet pracownicy administracyjni w straży pożarnej muszą przejść testy sprawności fizycznej. Potrzebne są protezy. Będzie mógł wtedy pracować np. jako dyspozytor. Teraz Sławka czeka długa rehabilitacja: siadanie, podnoszenie się, później ćwiczenie ręki, która będzie musiała pomóc nogom, w końcu - ćwiczenia nóg. Niestety, szacunkowe koszty rehabilitacji i protez znacznie przekraczają możliwości finansowe strażaka. Jedna proteza to wydatek ok. 200 tysięcy złotych.

- Wszystko jest już na dobrej drodze. W ciągu tygodnia mam pojechać do Poznania na ostateczne przymiarki w sprawie protez. Mam nadzieję, że szybko zacznę chodzić - mówił o swoim stanie zdrowia Sławomir Wilczyński. - Ciągle otrzymuję wsparcie z każdej strony. Bardzo wszystkim dziękuję. Najważniejsza jest dla mnie teraz rehabilitacja. Myślę tylko o tym, żeby zacząć chodzić. Cały czas jestem ze strażą pożarną i zawsze będę! - mówił podczas zawodów Sławek.


Radosław Kwiatkowski



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl