Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Strzelin
Nowy prezes spotkał się z załogą

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
1 lipca odbyło się spotkanie, podczas którego starosta Jerzy Krochmalny przedstawił pracownikom Strzelińskiego Centrum Medycznego nowego prezesa. Jarosław Sołowiej, młody, ale już doświadczony prezes, zastąpił Bogusława Sitko, który złożył rezygnację.
Nowy prezes spotkał się z załogą
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nowy prezes spotkał się z załogą
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nowy prezes spotkał się z załogą
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nowy prezes spotkał się z załogą
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Podczas ostatniego zebrania Rady Nadzorczej, prezes zarządu - dyrektor NZOZ Strzelińskie Centrum Medyczne Bogusław Sitko wraz z drugim członkiem zarządu – zastępcą dyrektora Mariuszem Romanowskim złożyli rezygnację z pełnionych stanowisk. To samo zrobiła również główna księgowa Alicja Górna. Rada Powiatu Strzelińskiego udzieliła zarządowi absolutorium, działalność operacyjna za rok 2010 zakończyła się stratą wysokości 1,9 mln zł. W związku z tym rozpoczęto procedurę związaną z wyłonieniem nowego prezesa. Sprawę załatwiono bardzo szybko, aby Strzelińskie Centrum Medyczne zachowało płynność w funkcjonowaniu. Nowym prezesem spółki został Jarosław Sołowiej, który mimo młodego wieku, ma już spore doświadczenie w branży medycznej. Pracował między innymi w szpitalu w Wołowie, sprawując przez 2 lata funkcję dyrektora placówki, którą przekształcił w spółkę. Do 2011 roku był jej prezesem, a obecnie postanowił podjąć się ciężkiej próbie zarządzania strzelińskim „szpitalem”. Do tej pory zarząd liczył dwie osoby, teraz prezes będzie zarządzał firmą jednoosobową, biorąc na siebie całkowitą odpowiedzialność.

Ponad godzinne spotkanie wzbudziło dość mocne zainteresowanie pracowników, czemu nie należy się dziwić. Wszystkich zebranych przywitał starosta Jerzy Krochmalny, który krótko przedstawił nowego prezesa. Starosta poinformował również, że dyrektorem ds. medycznych został Marcin Arendarski. - Panowie dadzą sobie trochę czasu, aby się porozumieć i dogadać. Jeżeli koncepcje ich pracy będą spójne to będą to dwie osoby, które będą odpowiadały za funkcjonowanie naszego Strzelińskiego Centrum Medycznego - powiedział starosta Krochmalny

Jarosław Sołowiej na początku swojej wypowiedzi zaznaczył, iż pierwsze spotkanie nie pozwala na powiedzenie żadnych szczegółów i konkretów, co do dlaszej współpracy. - Dlatego moje wystąpienie nie może być pełne i związane z przedstawieniem konkretnej wizji. Zastanawiacie się pewnie państwo dlaczego zmiana pracy? Jak pewnie wiecie rynek samorządowy wiąże się z kadencyjnością. Okazało się, że nowe wołowskie władze miały inną wizję, która nie bardzo mi odpowiadała i rozwiązaliśmy ze sobą stosunek pracy. Rozpocząłem pracę w innej firmie i branży, ale moje doświadczenie i wykształcenie są ściśle związane z zakładami ochrony zdrowia. Mam nadzieję, że pewne rzeczy uda nam się zrobić wspólnie - powiedział do zebranych nowy prezes.

Prezes wspominał o niewesołej sytuacji zakładu. - Należy prowadzić taką politykę wewnątrz zakładu, żeby była spójna z pomysłem NFZ na dystrybuowanie pieniądza. Uważam, że rozwojem tego typu placówek jest działalność pielęgnacyjno-opiekuńcza, długoterminowa jak rehabilitacja, ale nie tylko ambulatoryjna, również oddziały szpitalne. Uważam, że wyjściowo kondycja tej firmy do zmian nie jest taka zła - mówił prezes.

Jarosław Sołowiej zachęcał personel do generowania nowych pomysłów i do współpracy. Podczas spotkania poinformował również o swoich metodach pracy z innymi polegających na rozmowach i próbie dojścia do kompromisów. Rozmawiano też o poziomie zatrudnienia i ewentualnych zmianach. - Wstępnie mogę powiedzieć, że poziom zatrudnienia w firmie nie jest jakiś daleko odbiegający od poziomu, który byłby uznawany za właściwy. Ponieważ mam porównanie to będę szybko widział czy poziom zatrudnienia jest rzeczywiście dostosowany do pewnej średniej i wymagań prawa – poinformował Sołowiej.

Pracownicy zdając sobie sprawę z tego, że prezes jeszcze nie o wszystkim wie i nie na wszystko może odpowiedzieć, nie zadawali zbyt wielu pytań. Jedna z pielęgniarek w odpowiedzi na apel prezesa o dobrą wolę ze strony pracowników odpowiedziała: - Myślę, że tak jak tu wszyscy siedzimy, to wykazujemy się taką dobrą wolą, bo przez tyle lat my ciągle słyszymy, że już jesteśmy na skraju upadku, ale jakoś Ci najwytrwalsi zostali. Ci, którzy chcieli już odeszli.

Pracownicy pytali o koszty pracownicze związane z zatrudnieniem w Strzelińskim Centrum Medycznym, które rzekomo miały wynosić 97% kosztów. - Nie znam zakładu opieki zdrowotnej, którego koszty wynagrodzeń byłyby na poziomie 97%. To jest niemożliwe - zapewniał prezes.

Końcowe rozmowy pracowników z prezesem Sołowiejem dotyczyły między innymi systemu komunikowania się szefa z personelem, rozmów ze związkami zawodowymi, których obowiązkiem jest przekazywanie informacji „od góry do dołu” oraz angażowaniu się w działalność firmy i współdziałanie krótko i długookresowe. Wspomniano również o planach połączenie spółek Dolmed oraz Strzelińskie Centrum Medyczne, ale bez zdradzania szczegółów. Starosta Jerzy Krochmalny zapewniał, że monitoruje sprawę. Spotkanie zakończyło się zwiedzaniem szpitala.


AJ



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl