- Bardzo chcieliśmy zorganizować tę imprezę, aby przybliżyć mieszkańcom historię Kondratowic - mówił jeden z organizatorów, sołtys Tadeusz Woszczak.
Kilka minut po godzinie 14 imprezę otworzył wójt gminy Wojciech Bochnak. Następnie odbyła się prelekcja historyczna „Dzieje Kondratowic”. Pierwsza pisemna wzmianka o Kondratowicach pochodzi z 1411 r. Użyto wtedy nazwy Cunratowitcz. Niemcy używali nazwy Kurtwitz. Do 1565 r., wieś pozostawała w posiadaniu rodu von Gregersdorf.
We wsi znajduje się otoczony fosą pałac z roku 1781 oraz kilka starych budynków, niektóre pochodzą z końca XVIII wieku. Kondratowice nie należały do miejscowości związanych z piastowskimi dziejami Dolnego Śląska, była to wieś niemiecka. Kondratowice zaczęły się intensywnie rozwijać od momentu kiedy stały się stolicą gromady. W całym powiecie strzelińskim było około 100 gromad.
Obecnie Kondratowice są siedzibą gminy. Miejscowość liczy ponad 700 mieszkańców. Prężnie działają rada sołecka, Klub Seniora „Złota Jesień”, Gminny Ośrodek Kultury oraz Gminny Klub Sportowy Czarni Kondratowice, który w bieżącym roku obchodził 60. rocznicę powstania.
- Uważam, że warto odwiedzać gminę Kondratowice, ponieważ ma bardzo ciekawą historię. Kondratowice są stosunkowo młodą miejscowością, w tym roku Karczyn będzie obchodził 850-lecie powstania - mówił wójt gminy Kondratowice Wojciech Bochnak.
W sobotę na scenie zaprezentowało się wiele lokalnych talentów, między innymi: Wojciech Bałwako, Marcelina Lech, Weronika Zarzycka, Malwina Pierożek, Paulina Maciejewska i Arkadiusz Halama. Dla najmłodszych uczestników imprezy zorganizowano konkursy i zabawy z atrakcyjnymi nagrodami. O godzinie 16 odbył się program dziecięcy „Kogiel mogiel”. Gwiazdą obchodów 600-lecia był kabaret dla dorosłych Pigwa Show. Genowefa Pigwa, to niezwykła postać wykreowana przez Bronisława Opałko w latach siedemdziesiątych XX wieku. Już trzeciemu pokoleniu przypomina jak prawdę mówić, na cudzych nie zarabiać, i przekrętów nie robić. Przyciąga do siebie tłumy ludzi, którzy po prostu ją lubią i chcą się z nią bawić.
O godzinie 20 wystąpił zespół Mamma Mia S/Song, a później odbyła się zabawa taneczna. Podczas obchodów w Gminnym Ośrodku Kultury zorganizowana była wystawa dawnych i obecnych zdjęć Kondratowic oraz wyświetlano film o zabytkach z terenu gminy. Impreza odbyła się w ramach Lokalnej Grupy Działania „Gromnik”. Duży wkład w organizację obchodów miał również sołtys Kondratowic Tadeusz Woszczak, Urząd Gminy Kondratowice, Gminny Ośrodek Kultury i lokalni przedsiębiorcy.
- Moim zdaniem była to przełomowa impreza dla Kondratowic. Mieszkańcy mogli poznać historię swojej okolicy oraz zobaczyć występy lokalnych talentów, artystów - mówił przewodniczący rady gminy w Kondratowicach Aleksander Skorupski.
W obchodach 600-lecia udział wziął najstarszy mieszkaniec Kondratowic Rudolf Klose, który urodził się w 1932 roku właśnie w Kondratowicach. Jego żona przyjechała do wsi w wieku 14 lat. Małżonkowie będą obchodzić w bieżącym roku 57. rocznicę ślubu. Państwo Klose wspominali dawne dzieje miejscowości. Pan Rudolf stwierdził, że po wojnie w miejscowości została zaledwie garstka rodowitych Kondratowiczan, większość stanowili robotnicy sezonowi, którzy pracowali głównie w „Majątku Cukrowniczym”. - Mój pradziadek, dziadek, ojciec, wszyscy mieszkali w Kondratowicach - opowiada najstarszy mieszkaniec Kondratowic Rudolf Klose.
Podczas sobotniej imprezy powstała również inicjatywa obchodów 850-lecia miejscowości Karczyn. Zabawa odbyłaby się jeszcze w tym roku, a już 4 września w Kondratowicach zorganizowane zostaną Dożynki Dolnośląskie.