kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Mieszkańcy Gębczyc czują się pomijani w podziale gminnych środków na inwestycje. We wsi nie ma boiska, placu zabaw, świetlicy, ani kawałka terenu, na którym dzieci, młodzież czy starsi mogliby się spotkać, który mogliby wykorzystać do wspólnej zabawy. Sołtys Małgorzata Wójcik używa prostego sformułowania - biała plama na mapie gminnych inwestycji.
Mieszkańcy Gębczyc postanowili więc zawalczyć. Sołtys wykonała wstępny projekt gębczyckiego centrum rekreacyjno-integracyjego. Obiekt miałby - zamiast świetlicy – zawierać: dużą drewnianą altanę z grillowędzarnią, stołami i ławami, zewnętrzną siłownię i bulodrom. Ponadto projekt zawiera: boisko do siatkówki plażowej, mini boisko do piłki nożnej, małą (zamykana) piaskownicę oraz podwójną huśtawkę dla dzieci. Miejsce na ognisko, ławeczki i stojaki rowerowe.
- Najważniejsze, że ten obiekt byłby dostępny dla wszystkich od rana do wieczora – mówi sołtys wsi. - Projekt przedstawiłam mieszkańcom w maju tego roku – dodaje Małgorzata Wójcik.
Na zebraniu wiejskim 14 maja mieszkańcy jednogłośnie zaakceptowali pomysł powstania obiektu. - Mieszkańcy zapoznali się z projektem kilka dni przed zebraniem. Wszyscy chętnie przystali na propozycje. 14 maja gościliśmy także burmistrz Dorotę Pawnuk, która jako pierwsza z pełniących funkcję burmistrza, pojawiła się w Gębczycach, na spotkaniu z mieszkańcami – mówi sołtys Wójcik.
Inicjatywa sołtys spotkała się z aprobatą burmistrz Pawnuk, która zapowiedziała także, że będzie starała się przekonać radnych, by wzięli pod uwagę wolę mieszkańców. Poważną przeszkodą w realizacji planu okazała się kwestia zamiany gruntów - prywatnego na gminny, a także zabezpieczenie środków finansowych na realizację. - Zależy nam na tym, aby to nasze centrum, ze względu na bezpieczeństwo dzieci i wygodę pozostałych, było ulokowane w centrum wsi – mówi Małgorzata Wójcik.
Dostępność i lokalizacja centrum jest kwestią istotną. Pomysł narodził się bowiem z obserwacji dzieci, które nie mając swojego konta, bawiły się w miejscach niebezpiecznych i w żaden sposób nieprzystosowanych do zabaw, jak mosty, pola, przy lesie czy też drogach. - Trudno się dziwić miejscom, w których bawią się dzieci, skoro nie mają gdzie – komentuje sołtys Gębczyc. - Długo myślałam nad tym, co można zrobić, aby zaspokoić potrzeby zarówno najmłodszych mieszkańców, młodzieży jak i osób starszych. W końcu wszyscy, bez względu na przedział wiekowy, mają równe prawa do rekreacji czy integracji – stwierdza sołtys.
W związku z komplikacjami odnośnie miejsca wybudowania centrum, do Urzędu Miasta i Gminy Strzelin, z początkiem lipca, wpłynęły pisemne wnioski w sprawie zamiany gruntów pod centrum. Swoje stanowisko przedstawił w nich właściciel działki, która miałaby być wykorzystana w projekcie. Zamiana działek nie będzie jednak możliwa bez zgody Rady Miejskiej Strzelina. Gmina prowadzi negocjacje w tej sprawie.
- Jeśli negocjacje z właścicielem działki zakończą się powodzeniem, to stosowny projekt uchwały może być zaopiniowany już na najbliższym posiedzeniu komisji budżetu i rozwoju gospodarczego gminy - informuje burmistrz Pawnuk.
Koszt inwestycji nie przekroczyłby 150 000 złotych. Pomysł budowy centrum to innowacja na wsiach, przynajmniej w rejonie Strzelina. Mieszkańcy Gębczyc wolą obiekt otwarty od świetlicy. - Nie znam miejscowości, w której świetlica funkcjonowałaby codziennie, przez cały dzień. Z naszego centrum będzie mógł skorzystać każdy, o każdej porze dnia i bez proszenia się o klucze. To ma być miejsce dla ludzi wtedy, gdy mają czas i ochotę – tłumaczy sołtys.
Obiekt na powietrzu ogranicza także koszty eksploatacji, które są niezbędne w przypadku korzystania ze świetlicy wiejskiej, takie jak ogrzewanie, malowania, remonty, zatrudnienie osoby odpowiedzialnej za obiekt itp. - Jeśli uda się zrealizować pomysł, obiekt może stać się wizytówką nie tylko Gębczyc, ale również gminy Strzelin – twierdzi pani Małgorzata.
Temat zostanie poruszona na sesji Rady Miejskiej Strzelina. Sytuacja powinna się wyjaśnić po konsultacjach z radnymi i wspólnych debatach nad najlepszym rozwiązaniem. - Liczę na pomyślne sfinalizowanie kwestii zamiany gruntu pod centrum podczas sierpniowej sesji - mówi Dorota Pawnuk.
Fot. Pomysłodawca projektu ''Centrum rekreacyjno – integracyjne w Gębczycach''. Sołtys Wsi Gębczyce – Małgorzata Wójcik
