''Łupkowe'' eldorado nie dla Strzelina

- Bardzo dużo mówi się obecnie o gazie łupkowym, dlatego postanowiliśmy zaprosić najbardziej kompetentną osobę czyli profesora Mariusza Jędryska, aby nam dokładnie wyjaśnił ten temat – powiedział Dariusz Krzompa, jeden z organizatorów spotkania.

22 września w restauracji „Sezam” w Strzelinie Mariusz Orion Jędrysek, profesor geologii na Uniwersytecie Wrocławskim, wygłosił wykład nt. „Gaz łupkowy na tle innych źródeł energii w Polsce”. Był on pierwszy, który w oparciu o własną wiedzę, rozpoczął aktywne działania w kierunku poszukiwań gazu w łupkach. Miał pewność, że są w Polsce znaczne zasoby tego gazu. Było to możliwe dzięki wcześniejszej pracy naukowej m.in w zakresie metanu w osadach i możliwościom działania jakie uzyskał w latach 2005 - 2007, gdy pełnił funkcję wiceministra środowiska i głównego geologa kraju. To wtedy firmy, które znalazł i wydał im koncesje – zaryzykowały. Tak rozpoczęły się w Polsce poszukiwania gazu łupkowego. - Gaz łupkowy jest jedyną nadzieją dla Polski na odrodzenie gospodarcze. Z importera gazu, moglibyśmy się stać jego eksporterem, ponieważ w naszym kraju są największe złoża w Europie – powiedziała Jadwiga Uberna, uczestniczka spotkania.

Z opublikowanego w Waszyngtonie raportu Agencji Informacji Energetycznej Polska jest 11. na świecie pod względem zasobów gazu łupkowego. Wynoszę one 5,3 biliona metrów sześciennych. Na pierwszym miejscu znalazły się Chiny, na drugim Stany Zjednoczone a na trzecim Argentyna. - Gaz łupkowy oznacza dla Polski ogromne pieniądze. Ponadto nasza rola geopolityczna bardzo wzrośnie. To my będziemy mieli bezpośredni wpływ na to, co się dzieje w Europie, a także w innych miejscach świata – powiedział prof. Mariusz-Orion Jędrysek.

Złoża gazu łupkowego określane są mianem złoża niekonwencjonalnego, które wymagają specyficznych technik wydobycia. Były one znane przez długie lata, ale z powodu braku odpowiedniej technologii, nie były wykorzystywane. Obecna technika umożliwia eksploatację gazu łupkowego oraz zapewnia ekonomiczną opłacalność tego procesu.

- W Strzelinie nie liczyłbym na złoża gazu łupkowego, jeśliby były to niewielkie ilości. Takie skały mogą wszędzie występować. W Strzelinie mamy ogromne złoża doskonałego kamienia łamanego, który jest najważniejszy do budowy dróg. To nawet lepsze niż gaz – dodał prof. Mariusz Orion Jędrysek.

Profesor Jędrysek w najbliższych wyborach kandyduje do Sejmu z wrocławskiej listy Prawa i Sprawiedliwości. - Zdecydowałem się kandydować do Sejmu, ponieważ czuję się odpowiedzialny za to co zrobiłem. Gaz łupkowy od początku wprowadziłem ja. Niestety, nie dano mi tego skończyć. Chcę się zająć tym dla Polski. Bycia posłem nie traktuję biznesowo. Jako profesor mógłbym współpracować z wielkimi firmanami naftowymi, gdzie mógłbym zarobić dużo więcej. Gaz łupkowy może nas uczynić najbogatszym społeczeństwem Europy - mówił o powodach swojego kandydowania do parlamentu.