Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat strzeliński
Strzelin bez posła

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Powiat Strzeliński nie będzie miał swojego reprezentanta w Sejmie. Mandat stracił Norbert Raba, choć dostał najwięcej głosów w całym powiecie. Najbliżej dostania się do parlamentu była Ewa Mańkowska z PSL, ale i ona ostatecznie nie otrzymała mandatu.
Strzelin bez posła
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Strzelin bez posła
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Strzelin bez posła
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Tylko trzech kandydatów na posłów z naszego regionu miało realne szanse na mandat. Wyniki całej Polsce, a także w okręgu nr 3 sprawiły, że bardzo szybko okazało się, że żadnych szans nie ma Artur Gulczyński z SLD. Zwłaszcza, że po raz pierwszy w historii wolnym wyborów w Polsce, lewica nie zdobyła żadnego mandatu w okręgu wrocławskim. Później okazało się, że mimo iż Platforma Obywatelska zdobyła aż 9 mandatów, to wśród wybrańców nie będzie Norberta Raby. Na liście PO uzyskał on bowiem 12 wynik w okręgu.

Najdłużej szanse na dostanie się do parlamentu miała Ewa Mańkowska startująca z listy PSL. Jedynka na liście ludowców walczyła o mandat z Januszem Krasoniem z SLD. Przegrała, co dla jedynki SLD wcale nie okazało się zwycięstwem, bo ostatni mandat w okręgu przypadł przedstawicielowi PO.

- Ubolewam nad tym, że Strzelin nie ma posła. Życzyłabym sobie, żeby ta sytuacja się zmieniła - mówiła Mańkowska, jeszcze przed ostatecznym rozstrzygnięciem. - Obudziliśmy się w tej samej Polsce. Wynik PSL przekracza próg, co oznacza, że sytuacja w parlamencie prawdopodobnie się nie zmieni, choć trudno to ocenić. Jeżeli PSL może mówić o pewnej porażce, to w kontekście dużych miast. Wyniki wskazują, że Polską nadal rządzi pewien stereotyp. Uważa się, że PSL jest partią służącą interesom małych miejscowości, czy też małych grup społecznych. Kandydaci z naszej partii uzyskali bardzo słabe wyniki w samym Wrocławiu. Na zmiany widoczne w wynikach głosowania nadal trzeba poczekać - komentuje kandydatka.

Wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie traci jednak nadziei, że sytuacja zarówno dla PSL, jak i Polski zmieni się jeszcze na przestrzeni najbliższych lat. Zapowiada współpracę. - Myślę, że każdy z nas będzie nadal pracował na rzecz swojego miasta. Będziemy utrzymywać kontakt z tą reprezentacją PSL, która znajdzie się w rządzie i będziemy starać się im pomóc - deklaruje Ewa Mańkowska.

Wyniki okazały się zaskakujące również dla Norberta Raby. Jednak przegraną przyjmuje ze spokojem i wdzięcznością dla wyborców. - Platforma Obywatelska osiągnęła bardzo dobry wynik. Cieszę, że moi koledzy będą nadal pracować dla Polski - komentuje Norbert Raba. Były poseł nie ukrywa jednak swojego rozczarowania. - Jestem zaskoczony niską frekwencją w naszym powiecie i poza miastem Wrocławiem. Myślę że to ona miała znaczący wpływ na wyniki lokalnych kandydatów, także na mój, który okazał się niższy niż ten sprzed 4 lat (prawie o 1000 głosów – przyp. red). Szkoda, że Strzelin wcale nie będzie mieć swojego reprezentanta - dodaje Raba.

Ósemka z listy SLD, Artur Gulczyński, nie chciał wypowiadać się przed ostatecznym rozstrzygnięciem i oficjalnymi wynikami. Wyraził jednak swoje zadowolenie z ogólnych rokowań SLD. - Analizując wybory pod kątem poparcia dla partii, jestem bardzo zadowolony. Wyniki głosowania pokazują, że mamy duże poparcie wśród ludzi, za co dziękuję. Jeśli chodzi o innych, można powiedzieć tylko tyle, że to wyborcy decydowali, na kogo oddadzą głos - skomentował Artur Gulczyński. Kandydat SLD również żałuje, że powiat stracił posła. - Podkreślałem to cały czas. Niezależnie od tego, z której partii kandydat uzyskałby mandat, ważne by mieć swojego przedstawiciela w Sejmie. Szkoda, że tak się nie stało - dodał Gulczyński.

Frekwencja podczas wyborów w powicie strzelińskim wyniosła 42,3 proc, czyli 10 procent mniej niż w okręgu nr 3, w skład którego wszedł Wrocław i powiaty dookoła stolicy Dolnego Śląska. Najwyższa był w gminie Strzelin – 45,7 proc., a najniższa w gminie Przeworno - 36,2 proc. Najwięcej głosów z lokalnych, liczących się kandydatów na terenie powiatu zdobył Norbert Raba - 2899, najwięcej głosów w powiecie (ogółem 3 363 głosy), następnie Ewa Mańkowska – 1441(ogółem 5 754 głosy) i Artur Gulczyński – 640 (ogółem 816 głosów).

Podobnie jak w Polsce wybory w powiecie wygrała PO – 39,9 proc., przed PiS – 27,5 proc.. Trzecie miejsca zajął PSL – 13,4 proc., a dalej Ruch Palikota – 8,6 proc., SLD – 7,2 proc., Nową Prawicą – 1,29 proc., PJN – 1,23 proc. i PPP - Sierpień 80 – 0,6 proc.

Z okręgu nr 6 w wyborach do Senatu, obejmującego m.in. powiat strzeliński, mandat zdobył Jarosław Duda z PO (35 proc), a drugi był Tomasz Misiak z Komitetu Dutkiewicza (22 proc).


Magda Margasińska, AS



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl