Pierwszy mecz rundy rewanżowej piłkarskiej IV ligi piłkarze Strzelinianki rozegrali w sobotę 12 listopada na własnym stadionie. Rywalem podopiecznych trenera Piotra Bolkowskiego była ekipa Karkonoszy Jelenia Góra. Ostatni raz oba zespoły spotkały się 13 sierpnia. Wtedy lepszy okazał się zespół z Jeleniej Góry, który wygrał 2:1. Strzelinianie bardzo chcieli się zrewanżować przeciwnikom.
Pierwszy gwizdek sędziego Dawida Taniukiewicza rozległ się o godzinie 14. Gospodarze wystąpili w składzie: Bołdyn, Bandura, Skorupski, Sukiennik, Lofek, Partyka (Chytry), Józefowicz, Grabowski, Korgul (Gierczak), Wróblewski, Urban (Burtan). Z powodu kontuzji poza składem meczowym znalazł się środkowy obrońca Krzysztof Rogan, który pauzować będzie przez 6 tygodni.
Początek meczu był bardzo wyrównany, ponieważ oba zespoły rozpoczęły grę asekuracyjnie. Pierwsi bramkę zdobyli jednak goście. W 16 minucie Tomasz Krakówka potężnie uderzył futbolówkę z lewej nogi z przed pola karnego i bramkarz gospodarzy musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Po objęciu prowadzenia zawodnicy Karkonoszy przesunęli się pod własne pola karne, a grę prowadzili podopieczni trenera Piotra Bolkowskiego. W 18 minucie długim wyrzutem z autu popisał się Miłosz Bandura, a Marcin Józefowicz technicznym strzałem posłał piłkę obok słupka. Chwilę później kolejną szansę na gola miał popularny „Józek”. Jarosław Wróblewski z rzutu rożnego dośrodkował wprost na głowę Marcina Józefowicza, który głową posłał futbolówkę nad poprzeczką. W 32 minucie Jakub Skorupski odnalazł się w polu karnym gości, ale jego strzał był zbyt lekki aby zaskoczyć bramkarza z Jeleniej Góry. Do wyrównania piłkarze Strzelinianki doprowadzili w 37 minucie. Po rzucie rożnym w polu karnym głową Artur Partyka dograł piłkę do Marcina Józefowicza, który piłkarskim „szczupakiem” umieścił futbolówkę w siatce. Po pierwszych 45 minutach gospodarze remisowali z ekipą Karkonoszy Jelenia Góra 1:1.
Po zmianie stron, lewą część boiska ożywił wprowadzony z ławki rezerwowych Rafał Gierczak. Chwilę po wznowieniu gry, z rzutu rożnego dokładnie dośrodkowywał Jarosław Wróblewski, ale piłka po strzale głową Marcina Józefowicza nie trafiła w światło bramki. Swoje szanse na zdobycie goli mieli również Tomasz Grabowski i Jarosław Wróblewski. Goście nie śmiało atakowali w drugiej połowie, ale w bramce bezbłędnie spisywał się Mariusz Bołdyn. Ostatecznie spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Strzelinianka zremisowała z ekipą Karkonoszy Jelenia Góra 1:1.
Piłkarze Strzelinianki w szesnastu meczach wywalczyli 19 punktów. Nowym liderem piłkarskiej ligi jest z 34 punktami beniaminek Foto-Higiena Gać. Jeden punkt mniej na swoim koncie ma Piast Żmigród.
W sobotę 19 listopada podopieczni trenera Piotra Bolkowskiego rozegrają ostatni mecz w tym roku. Strzelinianka o godzinie 14 na stadionie miejskim w Strzelinie zmierzy się z faworyzowanym Piastem Żmigród.