Po krótkim wprowadzeniu i zaakceptowaniu porządku obrad radni po raz pierwszy ‘’przerwali’’ sesję. Powodem była nieprzypadkowa obecność na sali byłego posła, Norberta Raby. Przewodniczący Marek Czerwiński odczytał list, w którym członkowie rady powiatu oficjalnie podziękowali politykowi za jego pracę, dążenie do rozwoju miasta i okolicy, a także zasługi dla lokalnej społeczności. Starosta złożył w kilku zdaniach wyrazy uznania dla posła; Rabie wręczono również kwiaty i pożegnano krótkimi brawami.
Kolejnym akcentem odbiegającym od właściwej części posiedzenia było wręczenie każdemu z radnych laptopów. Jerzy Krochmalny poinformował zebranych, że władze powiatu zrealizują tego dnia jedno z założeń radnych poprzedniej kadencji, po czym rozdał komputery. – Wiele razy rozmawialiśmy na temat tego w jaki sposób i w jakiej formie dostarczane są materiały radnym, poruszaliśmy kwestię kosztów ich produkcji. W dniu dzisiejszym będziemy rozmawiali na temat celów związanych ze strategią rozwój powiatu strzelińskiego. Jednym z nich był rozwój społeczeństwa dyplomatycznego - mówił starosta. I właśnie w ramach tego „projektu rozwoju” samorządów radni otrzymali służbowe laptopy. Było to możliwe dzięki złożeniu pod koniec 2009 roku wniosku, który wskazywał na potrzebę wyposażenia rady w określony sprzęt. W projekcie udział wzięły również powiaty ząbkowicki i dzierżoniowski. - Jako jedyny samorząd uwzględniliśmy w projekcie wyposażenie radnych w laptopy, aby materiały na sesje i związane z praca radnego były przekazywane drogą elektroniczną. Ma to na celu zredukowanie kosztów drukowania oraz dostarczania dokumentów – tłumaczył Jerzy Krochmalny. Od stycznia radni mają opanować obsługę sprzętu, zapoznać się z oprogramowaniem, odpowiednio skonfigurować komputery. W razie potrzeby radni mają także możliwość uczestniczenia w szkoleniach. Najistotniejszą kwestią w tej sprawie jest zapis umowy mówiący o tym, że laptopy po zakończeniu kadencji przechodzą na ręce kolejnej rady. Tak więc zostały one w zasadzie jedynie wypożyczone , czy też udostępnione na czas
Starostwo w ramach wspomnianego programu zakupiło również kilka drukarek, komputerów i monitorów. Całkowity koszt projektu to wartość 470 tysięcy złotych, z czego 85% to środki unijne, a tylko, i aż 70 tysięcy pochodzi z kasy powiatu.
Przy okazji częściowej realizacji zadania o rozwoju społeczności dyplomatycznej z terenu powiatu, starosta wyjaśnił, jakie są inne założenia tej kampanii. – Chcemy wprowadzić elektroniczny podpis osób ubiegających się o różnego rodzaju dokumenty czy zaświadczenia z naszego urzędu. Poprawimy i usprawnimy system informatyzacji – zapowiadał Krochmalny.