Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Radni Strzelina w obronie polskiej tożsamości

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Radni ze Strzelina podjęli uchwałę w sprawie krzyża w... sali sejmowej. Opowiedzieli się przeciwko usuwaniu symboli religijnych z przestrzeni publicznej. Nie byli jednak w tej kwestii jednogłośni.

Podczas sesji, która odbyła się 20 grudnia radni podjęli uchwałę w sprawie stanowiska Rady Miejskiej Strzelina dotyczącego krzyża umieszczonego w sali sejmowej. Stanowczo sprzeciwili się planom jego usunięcia i ograniczenia symboliki religijnej w miejscach publicznych.

Decyzja w sprawie inicjatywy radnego Kazimierza Kubisza nie została podjęta jednogłośnie. Czterech radnych wstrzymało się od głosu, a Andrzej Grondys był przeciw. Dlaczego? Uważa, że treść uchwały nie była precyzyjna, a jej forma niewłaściwa. - Nie mogę opowiedzieć się za tym, żeby bronić obecności krzyża w każdym miejscu publicznym. Bo nie każde jest odpowiednie. Jeśli ktoś jest ateistą lub ma jakikolwiek inny pogląd, którego efektem jest negatywny stosunek do symboli religijnych, a jego zamiarem jest szydzenie z krzyża i przykładowo zawiesi go w toalecie, to będę za tym, aby go usunięto z takiego miejsca publicznego. Mam wątpliwości kiedy mam bronić krzyża, który będzie wisiał w miejscu publicznym, w którym jego umieszczenie będzie miało na celu jego obrazę i zbezczeszczenie. Jeśli ma on powodować, że radni, czy posłowie, będą przez to zachowywać się w sposób kulturalny i z pełnym szacunkiem - popieram, jeśli zaś ma być obiektem sporu – neguję - komentuje Andrzej Grondys.

Innym powodem niezgodności radnych była kwestia, na którą jako pierwszy uwagę zwrócił Ireneusz Szałajko – treść uchwały różniła się od zaakceptowanego wcześniej przez radnych wniosku. Tam ochrona krzyża dotyczyła miejsc publicznych, a w projekcie uchwały znalazła się ochrona krzyża w sali sejmowej.

Wnioskodawca wyjaśnia, że zmiany w projekcie uchwały powstały na wyraźne życzenie radnych. - Radni z chwilą składania wniosku doprecyzowali i uzupełnili treść uchwały. Byłem zobligowany przez większość do wprowadzenia pewnych zmian, z którymi się zgadzałem. Ostateczna wersja została przyjęta większością głosów radnych. Nie mam w tej kwestii nic więcej do dodania. Takie jest obecnie stanowisko rady - informuje Kazimierz Kubisz. - Nie wypowiadam się co do zdań wstrzymujących, nie będę też komentował przeciwnego głosu Andrzeja Grondysa. To jego osobiste zdanie i jak każdy radny ma prawo głosować za, przeciw lub wstrzymać się - dodaje radny Kubisz.

- Intencja radnego Kazimierza Kubisza jest słuszna. Mam natomiast uwagi co do formy i treści uchwały i zawartego w niej apelu. Krzyżem zamieszczonym w sali sejmu powinni zajmować się posłowie i senatorowie, to oni powinni o tym prawnie rozstrzygać. My powinniśmy zająć się własnym podwórkiem i istotnymi dla gminy sprawami. Problemami, które są tu i teraz, aktualne i ważne dla całej lokalnej społeczności – dodaje Andrzej Grondys.


MM



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl