O akcjach charytatywnych organizowanych dla Pawła jest głośno w całym powiecie strzelińskim. W pomoc 12-letniemu dziecku zaangażowała się szkoła, mieszkańcy i samorządowcy. Pierwsza większa kwesta odbyła się w święta Bożego Narodzenia w kościele w Dankowicach, w których wystąpili koledzy i koleżanki chłopca ze szkoły w Nieszkowicach. 12 stycznia uczniowie ponownie wystawili jasełka, tym razem jednak w galerii Skalnej Strzelińskiego Ośrodka Kultury. Obie akcje przyniosły finansowe wsparcie dla rodziny chorego dziecka.
Kwesta odbędzie się także podczas „Koncertu kolęd” 22 stycznia w Liceum Ogólnokształcącym. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na rehabilitację. Wystąpią m.in. Chór Parafialny z Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelinie, Orkiestra Dęta Gminy Strzelin,Wojciech Bałwako, Wiktoria Brusiło, Jagoda Kaput, Aleksandra Konsencjusz, Marcelina Lech, Weronika Tomczyk i Weronika Zarzycka, Paulina Maciejewska i Arkadiusz Halama, jako duet.
Historia Pawełka
Paweł Jakielaszek stracił słuch w 2010 roku w wyniku przebytego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Chłopiec i jego rodzina załamali się. Paweł nie chciał chodzić do szkoły, z nikim rozmawiać, zamknął się w sobie. Rodzice zaczęli uczęszczać z nim na zajęcia organizowane w Oratorze, ośrodku rehabilitacji we Wrocławiu. Zespół specjalistów pracował z chłopcem, aż ten powoli zaczął oswajać się z sytuacją i otwierać na pomoc. Jest nadzieja, Pawełek może częściowo odzyskać słuch, choć leczenie może trwać latami. Rehabilitacja jest jednak zbyt kosztowna. Rodziców nie stać na leczenie syna. – Liczy się każdy grosz, każda złotówka. Ta pomoc naprawdę bardzo wiele dla nas znaczy – mówi mama chłopca, Beata Jakielaszek.
Najprawdopodobniej w lutym do Polski przyjedzie znany niemiecki lekarz, który współpracuje z Oratorem. W czasie wizyty ustawi implanty ślimakowe pacjentom ośrodka rehabilitacyjnego, w tym Pawełka. Jednak usługa kosztuje 200 euro, a to dopiero początek drogiego leczenia. Niezbędny by pomoc chłopcu jest 2-tygodniowy wyjazd na obóz rehabilitacyjny w lipcu. Dzieci wraz z jednym z rodziców będą pracować nad poprawą stanu zdrowia pod okiem specjalistów. Nie każdy jednak skorzysta z pomocy, bo wyjazd kosztuje około 5 tysięcy złotych, rodziny Jakielaszków również nie będzie stać na rehabilitację. Chyba, że wspólnie im w tym pomożemy.
Wspierając piątkowy koncert możemy zapewnić chłopcu wyjazd na niezbędną rehabilitację, a co więcej dać mu szansę na normalne życie i funkcjonowanie. - W ośrodku rehabilitacji we Wrocławiu widziałam wiele chorych dzieci i serce mi się krajało. Ale widziałam też przypadki, gdzie dzieci, które utraciły słuch nauczyły się czytać z ruchu warg, pracować nad sobą. Dlatego poza pracą ze specjalistami, Pawełek ćwiczy z nami w domu. Codziennie przez 40 minut odczytujemy mu słowa, które może zobaczyć na kartce, rozmawiamy z nim, czytamy wspólnie. Staramy się zapewnić mu jak najlepszą opiekę, ale najważniejsze jest skuteczne leczenie, co jest niemożliwie bez dużych nakładów finansowych – mówi mama chłopca.
Jeśli chcesz pomóc rodzinie Jakielaszków przyjdź na „Koncert kolęd” do auli Liceum Ogólnokształcącego w Strzelinie. Startujemy w niedzielę o godz. 16.00. Na imprezę charytatywną dla Pawełka serdecznie zaprasza Społeczny Komitet Wyborczy – organizator koncertu.
Aby pomóc chłopcu możesz też skontaktować się z mama, Beatą Jakielaszek pod numerem telefonu : 695 908 905, bądź wpłacić pieniądze na konto Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” nr konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z dopiskiem – na leczenie Pawła Jakielaszka symbol 75/J.