Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat strzeliński
Czas na podbój Wielkiej Brytanii?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Nauczyciele z Ludowa wrócili z wizyty przygotowawczej w Anglii. Negocjacje z przedstawicielami Europartner Ship Agency dotyczące planowanej współpracy szkoły z tym przedsiębiorstwem przebiegły pomyślnie. Na złożenie wniosku o praktyki zagraniczne dla uczniów klas hotelarskiej i informatycznej pozostało 11 dni.
 Czas na podbój Wielkiej Brytanii?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć. Czas na podbój Wielkiej Brytanii?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć. Czas na podbój Wielkiej Brytanii?
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Szkoła w Ludowie Polskim poszerza zakres współpracy z zagranicą. Nauczyciele od lat organizujący praktyki w Niemczech dla uczniów klas zawodowych. W ostatnich latach nawiązali także kontakt z przedsiębiorstwami w Grecji, a nawet Francji. Teraz dokładają wszelkich starań, aby zapewnić młodzieży szkolenia w Anglii. Kontakt z agencją Europartner Ship Agency szkoła nawiązała już 3 lata temu, była to jednak tylko wymiana mailowa, jak mówi zaangażowana w realizację projektu Daniela Sobocińska - nauczyciele nie wiedzieli, jak firma funkcjonuje, jakie ma osiągnięcia i jak wygląda od strony czysto ludzkiej. Dlatego 2 tygodnie temu dwoje spośród przedstawicieli ZSP nr 2 w Ludowie Polskim, Daniela Sobocińska – jako tłumacz i Ryszard Horżaniecki – jako nauczyciel przedmiotów informatycznych wzięli udział w wizycie przygotowawczej w Anglii. Dowiedzieli się m.in. na jakich warunkach młodzież będzie odbywać praktyki, jak będzie wyglądać zakwaterowanie uczniów, kwestie wyżywienia, przelotu i ubezpieczenia. Przede wszystkim jednak negocjowali finansowe warunki wymiany i poznali partnera, z którym planują podjąć współpracę.

- Bezpośrednie poznanie partnera dużo daje. Poza bardzo istotną, przy takiej wymianie, kwestią budżetu rozmawialiśmy też o tym, jak wygląda zakwaterowanie, gdzie praktyki będą realizowane, a także o planowanym programie kulturalnym czy o tym, jak będzie wyglądać pobyt jako taki - mówi Daniela Sobocińska. Przedstawienie szczegółów planowanej współpracy jest konieczne przy składaniu aplikacji o finansowanie praktyk do Narodowej Agencji Programu Leonardo da Vinci, który może umożliwić szkole realizację kolejnych już zagranicznych praktyk dla uczniów. W przypadku praktyki w Plymouth w Anglii najważniejszą z korzyści po ich zakończeniu ma być imienny certyfikat dla każdego z uczniów, który będzie stanowił dokument potwierdzający ich uczestnictwo w projekcie. Do certyfikatu dołączona zostanie również opinia dyrekcji firmy dotycząca ucznia i jego indywidualnego podejścia do pracy i wykonywania obowiązków służbowych.

Kryteria i formalności

Program obejmuje młodzież powyżej 18 roku życia i skierowany jest do uczniów klas zawodowych. Praktyki w Anglii dotyczą kierunku hotelarskiego i informatycznego. - Ponieważ projekt trwa 2 lata zamierzamy maksymalnie rozłożyć te praktyki w czasie, tak aby jak największa liczba uczniów mogła z nich skorzystać. Uczniowie zostaną podzieleni na 3 grupy, maksymalnie 12 osobowe, po 6 osób z każdego profilu zawodowego i wyjadą na 4 tygodnie - tłumaczy Ryszard Horżaniecki. Pierwsza tura praktyk zaplanowana jest już w czerwcu tego roku, druga na jesień, a kolejna wiosną lub jesienią 2013 roku.

Wniosek o przyznanie funduszy na praktyki zostanie złożony wspólnie z wnioskiem o kontynuowane od dawna praktyki w Niemczech, jako jedna integralna całość. Nauczyciele przyznają, że może to zwiększyć szansę na dofinansowanie, jednak konieczność zastosowania takiego rozwiązania stwarza też pewne ryzyko, czyli zwyczajnie zwiększa zagrożenie niespełnienia któregoś z kryteriów branych pod uwagę i doprowadzić do odrzucenia całości wniosku. - Nie mamy stuprocentowej pewności, że wniosek zostanie zaakceptowany, jednak liczymy na pozytywne rozpatrzenie. Wszystko wskazuje na to, że uzyskamy poparcie, szczególnie biorąc pod uwagę, ze agencja programu Leonardo sfinansowała już wizytę przygotowawczą – mówi Ryszard Horżaniecki. Zespół nauczycieli, na czele z dotychczasowym koordynatorem działań w programie Leonardo, Stanisławem Stykowskim od dłuższego czasu pracuje nad ostateczną wersją dokumentu rozbudowanego o dodatkowych partnerów i współpracę z dwoma krajami. Termin złożenia go do narodowej Agenci mija 3 lutego, więc szkole pozostało niewiele czasu. Odpowiedź dyrektor Marek Warcholiński otrzyma najpóźniej w maju, bo też z końcem tego miesiąca strony powinny podpisać umowę. Jeśli inicjatywa szkoły otrzyma pozytywną opinię to zgodnie z procedurą uczniowie będą mogli korzystać z praktyk już od 1 czerwca.

Korzyści dla uczniów

Uczniowie będą odbywać praktyki w miejscowości Plymouth. Wszelkie warunki pobytu zapewni firma Europartner Ship Agency. Młodzież będzie mieszkać u rodzin angielskich, które poza noclegami i opieką zapewnią praktykantom wyżywienie i niezbędny dla ich bezpieczeństwa nadzór. Wszyscy uczniowie po pracy będą musieli wrócić do tzw. house family do godz. 23.00. Nie będą też ponosić kosztów przejazdów do pracy i z powrotem. - Z punktu widzenia ucznia te praktyki nie powinny go nic kosztować. Dodatkowo zaplanowane jest tzw. kieszonkowe dla każdego praktykanta, tak aby miał pieniądze na drobne wydatki - informuje Daniela Sobocińska.

Uczniowie będą przydzieleni do pracy na poszczególnych stanowiskach w taki sposób, aby nie pracowali w tych samych godzinach w jednym zakładzie. Takie działanie ma na celu zmobilizowanie młodzieży do zwiększenia integracji z nowym otoczeniem, dostosowania się do odmiennych niż na co dzień w Polsce warunków i  nabrania doświadczenia kontaktach z przedstawicielami innej narodowości.- Chcemy zmobilizować ich do samodzielnego radzenia sobie w środowisku obcojęzycznym. Z doświadczeń zarówno szkoły, jak i specjalistów z Anglii wynika, że takie rozwiązanie jest wskazane, ponieważ zmusza do komunikacji pomiędzy praktykantem, a pracownikami firmy, w której je odbywa. Naucza się w ten sposób swobody w kontaktach interpersonalnych i pewności siebie w posługiwaniu się językiem angielskim. Raz w tygodniu, w czwartki będą mieli też spotkania z dyrektorką firmy, Gosią Kuklińską, która z pochodzenia jest Polką i biegle włada zarówno językiem polskim, jak i angielskim. W razie jakichkolwiek problemów będą mogli zwrócić się do niej z prośbą o pomoc, a ona chętnie jej udzieli – wyjaśnia pani Daniela.

Rekrutacja w szkole

Na praktyki wyjada uczniowie, którzy ukończyli już 18 lat, ale nauczyciele nie będą prowadzić żadnego „konkursu ocen” czy innego kryterium doboru opartego o statystyczne wskazania do wzięcia udziału w praktyce. Liczy się jedynie „deklaracja” chęci uczestnictwa. Szansę będą mieli także Ci spośród uczniów, którzy nie najlepiej posługują się językiem angielskim.

- „Doskonała” znajomość języka nie jest głównym argumentem przy doborze uczniów, którzy będą mieli okazję pojechać na praktyki. Najważniejsze jest zaangażowanie, chęć i zdolność do nawiązywania kontaktu z innymi ludźmi. Jeśli będą potrafili odnaleźć się w nowym otoczeniu i porozumieć z Anglikami, to poradzą sobie również pod względem języka i bardzo liczymy na to, że wrócą z Plymouth zadowoleni, z bagażem ciekawych doświadczeń i podszlifowanym językiem angielskim – mówią nauczyciele.

Certyfikaty, które otrzymają od firmy Europartner Ship będą w przyszłości stanowiły furtkę do starania się o lepszą pracę, nie tylko na terenie Polski, ale także za granicą. Po zakończeniu szkoły uczniowie będą mogli poszczycić się zawartością swojego CV.


MM



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl