W ubiegły wtorek odwiedziliśmy Aquapark Granit, który w tym roku, z powodu braków opadów śniegu, zastąpił dzieciom i młodzieży zimowe szaleństwa na świeżym powietrzu. Właśnie dlatego między innymi Marta i Michał przyjechali na basen z Henrykowa a Sylwia i Dominika z Kazanowa. Podróż pociągiem nie sprawiła im najmniejszego problemu a oprócz miłego odpoczynku, zawarli kilka nowych znajomości.
- Basen jest świetny, są atrakcje dla małych dzieci, ale też dla młodzieży i starszych. Bardzo mi się podoba spokój, który tu panuje pomimo, że jest tak dużo ludzi. Na pewno przyjedziemy tu jeszcze nie jeden raz i nie tylko w czasie ferii - zapowiadają Mara i Michał z Henrykowa.
W czasie ferii zimowych Aquapark proponuje wiele ciekawych zabaw, w tym wodne sztafety a także turniej siatkówki i koszykówki, które zakończą finałowe rozgrywki najlepszych drużyn, co również zachęca młody sportowców do odwiedzania pływalni. Osoby prywatne mogą przychodzić na basen w godzinach, w których im pasuje, jednak jak poinformowała nas Maria Głośnicka ze strzelińskiego Aquparku, w czasie ferii prosi się o zgłaszanie większej liczy dzieci, jak na przykład wycieczki zorganizowane ze szkół. Prośba jest istotna z tego względu, by nie dopuścić do sytuacji, w której na basenie będzie zbyt dużo osób. Wtedy robi się większy hałas i warunki, w których przebywają też stają się mało komfortowe, bo zaczyna się robić ciasno.
Aquapark w czasie ferii przeżywa szczególne „oblężenie”. Wiele osób przyjeżdża z okolic Strzelina, ale nie tylko. Na basenie spotkaliśmy Konrada Jurewicza z Grodkowa, który przyjechał na basen z 7-letnim Martinem i 3-letnim Mateuszem.
- Przyjechaliśmy z Grodkowa i jesteśmy tu pierwszy raz, ale już wiem, że nie ostatni. Dzieciom bardzo się podobało a to jest dla mnie najważniejsze. Ja sam również uważam, że basen jest atrakcyjny. Warto tu przyjechać, dzieci mogą się pobawić i poszaleć w wodzie i dorosły też znajdzie coś dla siebie – powiedział pan Konrad.
Basen cieszy się także zainteresowaniem instytucji spoza powiatu, mowa tu przede wszystkim o szkołach. Do Strzelina przyjeżdżają uczniowie między innymi z Żórawiny czy Kobierzyc. Nauczycielki, które odwiedziły już basen kilkakrotnie, podkreślały, że ich wybór jest spowodowany nie tylko atrakcyjnymi cenami, ale również spokojem i porządkiem, który panuje na basenie. Aby utrzymać taki stan rzeczy pracownicy basenu wprowadzili pewien regulamin, którego pilnie przestrzegają. Jak wynika z opinii odwiedzających takie działanie przynosi efekty. Szkoła z Kobierzyc ma znacznie bliżej do Wrocławia, jednak jak powiedziała nam opiekunka jednej z wycieczek - większe nie oznacza lepsze. Nauczyciele wolą być z uczniami w mniejszym obiekcie wiedząc, że dzieci są bardziej bezpieczne i łatwiej jest je pilnować.