Odpoczynek wielu osobom kojarzy się z beztroską i lenistwem, jednak coraz częściej przekonujemy się, że warto poświęcić wolny czas na relaks poprzez zwiedzanie. Samodzielna organizacja samochodowej wyprawy sprawia wiele frajdy, ma jednak dwa minusy: po pierwsze trzeba zainwestować wiele czasu w planowanie, organizację noclegów, ustalanie jakie obiekty i kiedy można zobaczyć, zajęcie się posiłkami. Po drugie: zawsze ktoś z urlopowiczów będzie musiał być kierowcą, co w niektórych przypadkach może być męczące.
Dla osób, które wolą dostać gotowy pakiet rozwiązań, dobrym pomysłem są wycieczki objazdowe. Choć wizja spędzania długich godzin w autokarze może nie być kusząca, to w ostatecznym rozrachunku okazuje się, że taka forma zagospodarowania urlopu przyniesie same korzyści. Wybierając się na zorganizowaną wycieczkę, właściwie niczym nie musimy się martwić. Znamy program zwiedzania, w każdym mieście zostaniemy podwiezieni w konkretne miejsce i oprowadzeni przez przewodnika, codziennie czeka na nas nocleg i posiłek. Wykupując wycieczkę po niewielkim kraju, lub jego wycinku, nie odczujemy też znużenia wynikającego ze zbyt długiej podróży. Dobrym pomysłem są wycieczki objazdowe po europejskich państwach, wówczas dojazd na miejsce nie zabierze nam dużo czasu i będziemy mogli się skupić na zwiedzaniu atrakcji. Klienci biur podróży wybierają więc chętnie Portugalię, kraje Beneluksu czy zamki nad Loarą - w takim przypadku nagromadzenie ciekawych miejsc do obejrzenia jest naprawdę duże, a podróż z miejsca na miejsce nie trwa całego dnia.
Czymś, co może nas powstrzymywać przed wykupieniem wycieczki objazdowej, jest konieczność podróżowania w towarzystwie ciągle tej samej grupy. Jeśli okaże się, że na wakacje z nami pojechał wybitny gaduła albo notoryczny spóźnialski, reszta osób zamiast odpoczywać , będzie się irytować. Może warto zapytać w biurze o to, jaki jest przekrój wiekowy współtowarzyszy wakacji. Dobra wskazówką jest też termin- jeśli zdecydujemy się na wycieczkę w październiku, jest duża szansa, ze nie pojadą z nami rodziny z dziećmi w wieku szkolnym, a raczej osoby, którym bardziej zależy na zwiedzaniu niż zabawie.