Andrzej Jakubiak, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego powiedział w radiowej Jedynce, że przewalutowanie wszystkich kredytów we frankach szwajcarskich to koszt około 40-50 miliardów złotych. Jego zdaniem, to kwota, która mogłaby zachwiać polskim systemem bankowym.
Łatwo przewidzieć, że w wyniku jednej operacji księgowej o tyle zmniejszyłyby się aktywa polskich banków. W efekcie za tę operację musieliby zapłacić deponenci lub budżet państwa.
Statystyki nie wskazują na to, że osoby mające kredyty we frankach mają problemy z płaceniem rat. Szef KNF dodał, że osoby te podjęły decyzję o kredycie we frankach z pełną świadomością, a przez lata korzystały na niższej racie kredytu.
Ruch Palikota chce pomóc osobom mającym trudności ze spłatą kredytu hipotecznego. Ugrupowanie przedstawiło w Sejmie propozycję utworzenia specjalnego Funduszu Pomocy Kredytobiorcom.
Kilka dni wcześniej także PiS domagało się aktywnej pomocy rządu dla Polaków, którzy wzięli kredyt hipoteczny. Poseł PO Adam Szejnfeld nazywa postulaty opozycji oszustwem publicznym, bo jak mówi, ustawodawca nie może ingerować w treść umów cywilnoprawnych. Zarzuca obu ugrupowaniom manipulację opinią publiczną.