Pomimo kryzysu na rynkach finansowych całego świata bankowcy bardzo szybko zauważyli, że najlepszym sposobem na przekonanie do swoich usług potencjalnych klientów, jest zaoferowanie im kredytu, którego koszty nie będą zbyt wysokie, formalności nie będą zbyt skomplikowane oraz sama procedura nie będzie trwała zbyt długo. Wiele banków zdając sobie sprawę z trudnej sytuacji obywateli przygotowało interesujące oferty, jednak warto zauważyć, że żadna z nich nie pomija zagadnienia, jakim jest zdolność kredytowa.
Pomimo ogromnej liczby instytucji finansowych, które można nazwać parabankami, oferujących kredyty bez zaświadczenia o zarobkach oraz zabezpieczenia kredytu, klienci są coraz bardziej świadomi i wybierają jednak tradycyjne banki. W wielu instytucjach, które udzielają takich szybkich pożyczek koszty kredytu są ogromne i z pewnością nie są korzystną ofertą. Wielu potencjalnych klientów chciałoby poznać wzór na to, jak obliczyć zdolność kredytową, jednak każdy bank ma swoje indywidualne procedury oraz algorytmy, które odpowiedzialne są za określenie zdolności kredytowej danego klienta. Oczywistym jest, że brane będą pod uwagę nasze dochody, stosunek pracy, liczba osób w gospodarstwie domowym oraz inne zobowiązania finansowe. Tym samym, zdolność kredytowa osoby starającej się o kredyt będzie tym większa, im wyższe może wykazać dochody oraz posiada stosunek pracy w postaci umowy na czas nieokreślony, nie miała również problemów ze spłatą żadnych poprzednich lub trwających zobowiązań finansowych. Dla wielu banków są to czynniki, które pozwalają określić wysoką zdolność kredytową oraz przygotować elastyczną i interesującą ofertę kredytu. Dużo będzie również zależało od tego, jaki typ kredytu nas interesuje. W przypadku kredytu gotówkowego pod uwagę brane będą czynniki, o których powiedziano powyżej, jednak już np. w przypadku kredytu hipotecznego bank będzie zainteresowany również np. możliwością wkładu własnego.