Kilka minut po godzinie dziewiątej, 6 marca, trzecioklasista z Gimnazjum nr 2 w Strzelinie napędził stracha swoim kolegom oraz nauczycielom
Podczas trwającej lekcji języka polskiego chłopak rozpylił substancję, która u jedenastu uczniów spowodowała osłabienie. Do szkoły zostały wezwane służby ratunkowe. Gimnazjaliści, którzy źle się poczuli natychmiast trafili na obserwację do strzelińskiego szpitala.
- Strażacy nie ujawnili działania substancji mogącej stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia innych osób. W wyniku przeszukania pomieszczeń szkoły znaleziono porzucone opakowanie gazu pieprzowego – mówi mł. asp. Robert Harhala z Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie.
Uczeń, który spowodował niemałe zamieszanie w szkole będzie przesłuchany przez policję, a następnie trafi przed oblicze sądu dla nieletnich.