Możliwość przekazania części naszego podatku istnieje od roku 2004, jednak ta forma pomocy nie wzbudziła większego zainteresowania podatników. Głównym powodem trudnych początków była przede wszystkim konieczność dokonywania osobistych wpłat na konto wybranych organizacji. Zwyczajny brak czasu na jeszcze jedną kolejkę w banku był przyczyną, dla której pomoc uzyskiwana w ten sposób była symboliczna. Mimo tych początkowych trudności ilość osób korzystających z tej możliwości stopniowo rosła. Przyczyniła się do tego coraz śmielsza kampania informacyjna, oraz nasza coraz większa potrzeba dzielenia się z innymi.
Nareszcie
Dopiero rok 2008 przyniósł istotną zmianę. Od tego roku w rozliczeniu za rok 2007 wystarczy jedynie wskazać wybraną organizację, a przekazaniem naszych pieniędzy zajmie się urzędnik. Aby nasza pomoc trafiła we właściwe ręce wskazany przez nas podmiot musi posiadać status Organizacji Pożytku Publicznego.
Nie jest łatwo ubiegać się o zaszczytne miano OPP. Należy spełnić wiele restrykcyjnych wymogów mających zagwarantować ewentualnym darczyńcom, że ich środki zostaną należycie zagospodarowane. Listę podmiotów posiadających status OPP znajdziemy w Rejestrze Organizacji Pożytku Publicznego, powszechnie dostępnym na przykład w internecie. Rejestr jest przydatny nie tylko ze względu na dużą ilość, oraz różny charakter działalności organizacji. Bardzo istotny jest również, znajdujący się tam, numer wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego(KRS), który posiada każda OPP. Obok nazwy organizacji jest to druga istotna informacja, bez której nie uda nam się przekazać pieniędzy.
Jak zwykle bywa nie obeszło się bez wpadek. W związku z nowym, ułatwionym sposobem przekazywania pieniędzy Urzędy Skarbowe mają więcej pracy, co w praktyce oznacza dłuższe oczekiwanie na pozyskane środki. Pozostaje mieć jednak nadzieję, że problem ten znajdzie szczęśliwe zakończenie.
1 procent dla Strzelina
Największymi beneficjantami naszego „1 procenta” są duże fundacje takie jak „Mimo Wszystko” Anny Dymnej, czy „Caritas”. Mimo że podobne organizacje niosą pomoc wielu potrzebującym i rozwiązują wiele ważnych problemów nie wolno nam zapominać o mniejszych fundacjach i stowarzyszeniach obejmujących swym działaniem nasze miasto i region. To właśnie te, nie dysponujące tak wielkimi budżetami organizacje dbają o najbiedniejszych mieszkańców Strzelina, ludzi starszych, organizują czas naszych dzieci, kultywują naszą historię oraz wspierają naszą społeczność na wiele innych sposobów.
W Strzelinie funkcjonuje siedem organizacji pożytku publicznego. Mimo oczywistych korzyści, jakie płyną z ich funkcjonowania, podmioty te ciągle borykają się z problemami finansowymi. Często jedynie dzięki determinacji ludzi zaangażowanych w ich funkcjonowanie, mogą nadal prowadzić swoją działalność.
Jedną z takich strzelińskich organizacji jest, znajdującą się przy ulicy Kamiennej, Strzelińskie Stowarzyszenie Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych. Powstało ono w roku 2002, a od roku 2004 posiada status organizacji pożytku publicznego. Świetlica będąca siedzibą stowarzyszenia jest przytulnym miejscem witającym gości kolorowymi rysunkami dzieci. Na wyposażeniu świetlicy znajdują się m.in. sprzęt sportowy, kuchnia, a ostatnio także kilka komputerów obleganych przez dzieci. Zadbane wnętrza oraz uśmiechnięte pociechy są najlepszą wizytówką tego miejsca - Nie zawsze tak było. Kiedy rozpoczynaliśmy naszą działalność, ilość pracy i zadań wydawała się nas przerastać – tłumaczy Elżbieta Czech, prezes stowarzyszenia.
Dziś oprócz świetlicy funkcjonuje także Ośrodek Konsultacyjno – Mediacyjny oraz telefon zaufania. Szeroka działalność świetlicy pochłania dużo środków. Sporą szansą na rozwój tej i innych placówek może być jeden procent naszych podatków. Pani prezes wiąże duże nadzieje związane z tą formą wsparcia. Co prawda pieniądze uzyskane w ten sposób w roku 2006 były symboliczne, ale już w rok później suma pochodząca z naszych podatków wynosiła ok. 10 procent budżetu stowarzyszenia, a to już coś.
Biorąc pod uwagę zbliżający się termin składania oświadczeń podatkowych pragniemy zachęcić naszych czytelników do zapoznania się z ofertą naszych strzelińskich organizacji, aby przekonać się, że warto je wspierać. Zwłaszcza teraz, kiedy 1 procent twojej pomocy nie kosztuje nawet pół procent trudu.
