Do naszej redakcji w tym tygodniu dotarł komunikat Polskiej Telefonii Cyfrowej w którym można przeczytać: Znaczący wzrost ilości abonentów w okolicach Wiązowa oraz zapotrzebowanie na nowe usługi telefonii komórkowej spowodowały konieczność budowy stacji bazowej. Po dogłębnej analizie miejsce na budowę stacji zlokalizowano w Wiązowie przy ul. Biskupickiej 1 na terenie przemysłowym. 14 stycznia 2008r. na ręce starosty strzelińskiego Artura Gulczyńskiego został złożony wniosek o wydanie decyzji pozwolenia na budowę takiej stacji.
Jak czytamy dalej w liście – za taką lokalizacją przemawiało między innymi to, że budowa w tym miejscu 60-metrowej wieży nie będzie uciążliwa dla mieszkańców. Ułatwiony jest również dostęp do sieci elektroenergetycznej.
Według centrum prasowego PTC projektowana stacja będzie najnowocześniejsza - trójsystemowa - co oznacza, że okoliczni użytkownicy telefonii komórkowej sieci Era będą mieli dostęp do wszystkich oferowanych usług – m.in. dostęp do szybkiego internetu, a lokalizacja i projekt stacji wyklucza wszelakie zagrożenia dla okolicznej ludności.
Wieloletnie badania wpływu pól elektromagnetycznych prowadzone przez światowe organizacje nie wskazują ich szkodliwości. Dopuszczalne poziomy pól elektromagnetycznych obowiązujące w Polsce są 100 razy mniejsze niż uznawane przez Światową Organizację Zdrowia za dopuszczalne i nie mogące pociągać za sobą negatywnych skutków dla zdrowia. I chociaż dyskusja na temat przyjętej w Polsce wartości dopuszczalnej może być tematem odrębnego artykułu, to należy stwierdzić, że krajowe przepisy dotyczące ochrony przed promieniowaniem elektromagnetycznym z zakresu mikrofalowego są znacznie bardziej rygorystyczne niż ustalenia przyjęte w innych krajach. Tak ostre kryteria obowiązują w Polsce od 1980 r. Wiele urządzeń codziennego użytku emituje pola silniejsze niż stacje bazowe np. suszarka do włosów czy odkurzacz. Stacje, przed ich oddaniem do eksploatacji, muszą zostać przebadane przez niezależne certyfikowane instytucje. Dopiero na podstawie przeprowadzonych badań wydawane pozwolenia na ich uruchomienie.
O tym, że w Wiązowie ma stanąć taka stacja, mieszkańcy okolicznych domów dowiadywali się dopiero od nas. Ludzie boją się, że sąsiedztwo masztu zrujnuje im zdrowie.