Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kiedy trzeba zacząć budować dom na kupionym gruncie, aby skorzystać z ulgi podatkowej?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jednym ze sposobów uniknięcia podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości jest zakup gruntu pod budowę. Ale dla fiskusa ma znaczenie, jak szybko ta budowa ma się zacząć. Perspektywa, w której budowa budynku przeznaczonego na cele mieszkaniowe podatnika miałaby się zacząć za 15-20 lat od chwili nabycia, jest dla fiskusa za długa.

Dochód ze sprzedaży nieruchomości, która znajdowała się w posiadaniu podatnika krócej niż 5 lat, podlega opodatkowaniu. Podatku można uniknąć, jeśli w ciągu 2 lat od sprzedaży podatnik przeznaczy wpływy na wydatki, związane z własnymi potrzebami mieszkaniowymi. Może być to remont, budowa, rozbudowa budynku czy lokalu, ale także zakup gruntu pod budowę. W tym ostatnim przypadku pojawia się jednak problem, kiedy owa budowa ma się rozpocząć.

Zakup gruntu potrzebnego do powiększenia działki

Właśnie z takim kłopotem zetknął się podatnik, który sprzedał mieszkanie po krótszym niż 5-letni okresie posiadania. Nim sprzedał mieszkanie, rozpoczął rozbudowę i remont domu, w którym planuje zamieszkać. Zdaniem podatnika, za jakiś czas modernizowany obecnie budynek stanie się za mały i konieczna będzie albo dalsza jego rozbudowa, albo budowa nowego.

I tu właśnie pojawia się kwestia, z jaką zwrócił się do fiskusa. Podatnik zamierza pieniądze ze sprzedaży mieszkania przeznaczyć na zakup gruntu, dzięki któremu powiększy działkę z modernizowanym budynkiem. Grunt, który chce kupić, należy do jego matki.

Podatnik przyznał, że zamierza wykorzystać nowo zakupiony grunt w celach budowalnych. Ale nie był w stanie powiedzieć, czy będzie rozbudowywał modernizowany właśnie dom, czy może na dokupionym gruncie postawi nowy budynek.

Nie był w stanie wskazać także, kiedy zacznie budowę. Przyznał, że zamierza budować systemem gospodarczym, w którym inwestycja może trwać latami, a może także zostać przeprowadzona dość szybko. Przyznał jednak, że plany – czy to dalszej rozbudowy, czy też budowy – zostaną zrealizowane w przyszłości. I to raczej dalszej. Chodziło „nie 2 lub 3 lata, lecz raczej 15-20 lat” – jak napisał we wniosku.

Przyszłość, której nie da się zweryfikować

Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 28 września (sygn. IBPB-2-2/4511-636/16-2/AK) uznała, że w tej sytuacji prawo do skorzystania ze zwolnienia podatnikowi się nie należy. Przede wszystkim urzędnicy zwrócili uwagę, że grunt, który podatnik zamierza kupić, w najbliższym czasie nie posłuży do budowy budynku a jedynie do powiększenia działki, na której stoi modernizowany dom. „Realizacja własnych celów mieszkaniowych powinna polegać na tym, że w przypadku zakupu gruntu pod budowę budynku mieszkalnego podatnik będzie faktycznie tę budowę realizował” – czytamy.

I nawet uznanie, że kiedyś podatnik na zakupionym gruncie wybuduje dom, nie rozwiązuje problemu. Zdaniem urzędników, nie ma w ustawie zapisanego terminu, w jakim podatnik ma rozpocząć budowę, jednak stwierdzenie, że budowa rozpocznie się w jakieś tam przyszłości to dla fiskusa za mało. „Sam zakup działki, na której w bliżej nieokreślonej przyszłości, ma zostać rozpoczęta budowa budynku mieszkalnego, nie daje podstaw aby Organ jednoznacznie mógł przesądzić, że jest to własny cel mieszkaniowy podatnika. Jest to bowiem zamiar przyszły i niepewny, którego na etapie wydawania interpretacji Organ zweryfikować nie może” – napisali urzędnicy.


Marek Siudaj, Tax Care



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl