Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Diabeł tkwi w legnickiej bibliotece - dawnej winiarni masonów

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Podczas remontu piwnic siedziby Legnickiej Bibliotki Publicznej w dawnej winiarni masonów odsłonięte zostały polichromie. Przedstawiają one diabła a być może chimerę, średniowiecznych mieszczan, pana z zielonymi łapkami w surducie. To kolejne odkrycie w tej budowli…
Diabeł tkwi w legnickiej bibliotece - dawnej winiarni masonów

Diabeł tkwi w legnickiej bibliotece - dawnej winiarni masonów
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

- Na jednym z tych malowideł widać postać z rogami o żółtych oczach i łapach z pazurami – mówi Anna Gątowska, dyrektorka Legnickiej Biblioteki Publicznej. - Może jest to diabeł albo chimera. Na innej są przedstawione postacie dwóch grajków, pan z zielonymi łapkami.

Kto namalował te artefakty, nie wiadomo? W wydawanym przez dawnych legniczan czasopiśmie „Liegnitzer Heimatblatt” Erwin Clauss opisując historię loży masońskiej zabiera nas do piwnicy. Tam wówczas miała się mieścić duża kuchnia ze spiżarniami, mieszkanie ekonoma, skład wina i izba do jego degustacji. Być może malowidła powstały właśnie w tej izbie i teraz zostały odkryte.

- Niewątpliwie mają one wartość historyczną, naukową i artystyczną – dodaje Anna Gątowska. – Po przeprowadzeniu prac konserwatorskich i restauratorskich będzie można o tych artefaktach powiedzieć i zobaczyć więcej. Konserwator zabytków zalecił aby w przyszłości je wyeksponować.

Będziemy więc mogli spojrzeć diabłu w te jego żółte oczy. Przyjrzeć się zielonemu ludzikowi i innym artefaktom. A później zanurzyć się w poezji.

- Pierwotnie planowaliśmy w  piwnicach zrobić magazyn z regałami – wyjaśnia pani dyrektor. - Ale po odkryciu tych artefaktów i zaleceniach konserwatorskich, by piwnice udostępnić, odejdziemy od pierwotnego przeznaczenia. Powstanie tutaj być może miejsce spotkań np. z poetami.

Gmach LBP ma bardzo ciekawą historię. Został wzniesiony przez legnickich masonów w 1894 r., w stylu neogotyckim. Przed wojną mieściło się tam miejskie biuro partii faszystowskiej (NSDAP), urząd opieki społecznej i stołówka. Po wojnie budynek został przejęty przez Armię Czerwoną. Była tutaj m.in. także stołówka. W 1968 r. został przekazany stronie Polskiej.

Ta neogotycka budowla zbudowana z cegły, obłożona licówką ceramiczną ma bardzo ciekawą elewację z gzymsami, fryzami i rozetami. Niewątpliwie jest jedną z ciekawszych legnickich budowli. A już niebawem będzie jeszcze piękniejsza.

Obecnie budynek jest gruntownie remontowany. Na tę rewaloryzację przyznana została unijna dotacja w wysokości blisko 5 mln zł. Dzięki tym środkom prowadzone są prace konserwatorskie na zewnątrz i wewnątrz budynku. Wymienione zostaną okna, część drzwi i podłóg. Wyremontowany będzie dach i strych. Powstanie szyb z windą dla osób niepełnosprawnych. Utworzy się również dwie strefy: młodzieżową - w sali, gdzie będą komputery z nowoczesnym oprogramowaniem oraz strefę ZielonoZaczytani wokół siedziby biblioteki. Tutaj w plenerze będzie można np. poczytać książki i czasopisma.

Przed biblioteką wymieniona zostanie nawierzchnia chodników, nawiązująca do staromiejskiej zabudowy, zamontowane zostaną ławki i leżanki, stojaki na rowery. Budynek będzie miał sygnalizację alarmową, przeciwpożarową i monitoring. Prace zakończą się w przyszłym roku.

Przypomnijmy, że kilka lat wcześniej odrestaurowana została duża sala na parterze budynku, w której obecnie jest czytelnia naukowa. Ta przepiękna sala z historycznym klimatem nawiązuje do minionych czasów, harmonijnie bratając się z nowoczesnością. I z podwieszonym sufitem odkrytym podczas rewitalizacji pomieszczenia.

Podczas tych prac, gdy robotnicy zdjęli podwieszony przed ponad 40 laty sufit, ukazały się w całej okazałości zabytkowe zdobienia. Tworzą je m.in. ułożone na ścianach deseczki, których jest około 240. Wszystkie te odkryte elementy pieczołowicie zostały odrestaurowane. Odsłonięto też malowidła na ścianie i suficie, które niegdyś zdobiły lożę masońską. Nie zobaczymy ich jednak. Te malowidła zostały zakonserwowane i zakryte tynkiem. Bowiem przepisy dotyczące czytelni mówią jednoznacznie, że ściany muszą być jasne, by odbijały światło. Tamte malowidła były w różnych kolorach i akurat pochłaniały światło.

A jakie jeszcze tajemnice kryje w sobie dawna loża masońska?


otomedia.pl



Dzisiaj
Piątek 29 marca 2024
Imieniny
Marka, Wiktoryny, Zenona

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl


OtoStrzelin.pl © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl