Improwizacja kręci nas z kilku powodów, ale jeden z nich jest najistotniejszy - nie musimy opanowywać tekstów i scenariusza. To one opanowują nas.
Skład mamy tak fajny, jak przypadkowy: Agata: neurotyczna wariatka. Na domiar złego - psycholog. Po weekendzie boi się sprawdzić stan konta. Rachunków unika. Ogień ma zawsze. Dwukrotna finalistka „Slam Poetry Night”. Maciek: od lat obecny na wrocławskiej scenie. Współtworzył m.in. kabaret OTOoni i grupę improwizacji kabaretowej KWIK. Prywatnie fan tarty z serem bałkańskim, hejnału i telewizyjnych „Wiadomości”. Adam: notoryczny inicjator teatrów amatorskich, z zamiłowania bezdomny, z zasady towarzyski. Im bardziej łysieje, tym bardziej jest rudy. Założyciel „Amatorskiego Teatru Podejścia”. Zygi: mało kto wie, że na imię ma Kuba. Starszy niż się wydaje, młodszy niż wygląda. Ma to do siebie, że nie wie, co do siebie ma. Aktor wrocławskiej grupy teatralnej „Improwizowane Poniedziałki”. Ania: również związana artystycznie z „Improwizowanymi Poniedziałkami” oraz „Teatrem EjAj”. Posiada talent, urodę i prawie tytuł psychologa. Lubi gubić klucze. Uwielbia rymować. Maciej: świeżo upieczony lekarz, który aspiruje do bycia chirurgiem. Może dlatego uważa, że liczy się przede wszystkim wnętrze. Swoją przygodę z teatrem zaczął na „Improwizowanych Poniedziałkach”, choć i tak utrzymuje, że karierę rozpoczął jako dziecko, grając w Jasełkach.
Improwizacje - to rodzaj kabaretowego show. Opiera się na tworzeniu skeczy na żywo, na podstawie sugestii publiczności. Widzowie wskazują miejsce, postaci i problem do rozwiązania, a aktorzy przedstawią na scenie to, co może się dzięki tym sugestiom wydarzyć. Sceny są każdorazowo w pełni improwizowane.
Zapraszamy do Mañany na show "Cali na biało" w każdy wtorek począwszy od 23 września o godzinie 20.00. Wstęp wolny.